Niemiecki TK odrzucił orzeczenie TSUE wobec Niemiec.
W 2017 r. niemieccy sędziowie zwrócili się do TSUE o wydanie orzeczenia mającego na celu ograniczenie swobody EBC. Ten jednak w swoim wyroku nie zgodził na to. Dziś Trybunał z Karlsruhe odrzucił wyrok TSUE i dał EBC trzy miesiące na dostosowanie się do prawa krajowego.
t_e_o_m_o z- #
- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
-- o treści Traktatów decydują państwa członkowskie, nie organy UE
-- państwa mają prawo do kontroli organów UE (w tym TSUE)
-- rezygnacja z tego uprawnienia prowadziłaby do niekontrolowanego rozszerzania ich kompetencji – i de facto do zmiany Traktatów
Nie wspominam już o tym, że orzeczenie
Chłopaki, to była taka zabawa, żeby mój komentarz plusowali wszyscy, którzy podobnie jak ja nic z tego nie zrozumieli xD.
Jedni będą pisali, że to zupełnie inna sytuacja niż u nas, inni już jadą z "KON STY TU CJA!!!, WOL NE...".
Nie podejrzewam, że to dzisiejsze orzeczenie, a w szczególności cała podstawa i historia jego wydania, PSPP, QE, unijny rynek finansowy, zadania EBC, TSUE itd. są zrozumiałe w wystarczającym stopniu żeby móc się wypowiedzieć. Nie dla 99% osób. A co dopiero jak będzie trzeba to jeszcze porównać do naszej, polskiej sytuacji. Ja np. wymiękam. Notka z bankier.pl też nie jest jakoś pomocna (redaktor pewnie też nie jest jakoś specjalistą tutaj). Co to znaczy, że TK Niemiec "odrzucił wyrok TSUE?" Po polsku to znaczy, że w ogóle nie wchodził w merytorykę. A pewnie nie uznał argumentacji w nim przedstawionej (nie samego wyroku), bo pewnie o to chodzi. No śmierdzi mi tu.
Także
Dlatego ustanawia się przymus wykonania wyroku, który w relacjach państwowych wygląda inaczej, niż w przypadku obywatel-państwo. W tym pierwszym przypadku dochodzi polityka, więc sytuacja robi się jeszcze trudniejsza.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie każdy jest biegły w unijnym prawodawstwie ( ͡° ͜ʖ ͡°)