znaleziono w sieci:
//////////////////////
Cześć. W paranoi związanej z 5G postanowiłem przedstawić Wam swój punkt widzenia, którego jeszcze nie spotkałem. Tekst mmój.
Trafiłem dziś przypadkiem na ciekawą grafikę przedstawiającą częstotliwości 5G w całym spektrum fal elektromagnetycznych. Jeden z zakresów częstotliwości (ten, który wg zwolenników teorii spiskowej jest "najgorszy, najbardziej zabójczy") praktycznie styka się z pasmem telewizji naziemnej.
W wielu materiałach dotyczących szkodliwości 5G pojawia się pasmo w zakresie częstotliwości 694–790 MHz, w 5G znane jako pasmo n28, rzekomo najbardziej zabójcze. Pragnę zatem przypomnieć, że od stycznia 1997 [1] nasze telewizory wykorzystywały pasmo UHF zakres 5, w którym kanał 50 występuje na częstotliwości 703,25 MHz. czyli tej "najgroźniejszej". Oczywiście dookoła w całym zakresie jest dużo więcej kanałów. Naziemna telewizja cyfrowa DVB-T, która została wprowadzona w roku 2010, przez prawie 10 lat (do połowy 2019 r.) wykorzystywała dokładnie to samo pasmo 5G - 694–790 MHz. W 2019 r. wykonano tzw. "refarming pasma 700 MHz" aby uwolnić go dla usługi 5G, w związku z czym teraz DVB-T nadaje "nieco niżej" - 470–694 MHz.
Powtórzę: od 1997 r. przez niemal 23 lata telewizja nadawała na częstotliwości 5G. Ale to nie wszystko.
Sygnał radia i telewizji transmitowany jest przez duże nadajniki, np. Kraków Chorągwica [2] czy Warszawa Raszyn [3]. Nadajników radia i telewizji w Polsce jest kilkaset. Każdy nich nadaje na różnych częstotliwościach. W zakresie telewizji i radia cyfrowego transmitują one kilka tzw. MUX-ów, czyli paczek kanałów. Nie każdy nadaje to samo i z taką samą mocą. Chorągwica, zlokalizowana na południowy wschód od Krakowa (okolice Wieliczki) nadaje różne paczki z sumaryczną mocą - uwaga - 655 tysięcy watów. Raszyn - 790 tysięcy watów (tzw. mocy ERP - Effective Radiation Power).
Do roku 2013 w Krakowie moce te były znacznie większe. Jeden tylko nadajnik TVP Info / TVP Kraków miał moc 500 tysięcy watów, a sumarycznie moc nadawania samej tylko telewizji analogowej wynosiła nieomal 1 milion 300 tysięcy watów. Szczegóły w [2].
Dla porównania - komórka 5G o największej mocy - 5G NR FR2 Metro Cell outdoor - ma maksymalną moc 20 watów (ważne: brakuje słowa "tysięcy"). Czyli w okolicach Krakowa telewizja nadaje sygnał z mocą ponad 32 tysiące razy większą niż 5G. I to robi to od 1997 roku (nadajnik istnieje od 1962, ale nie znalazłem potwierdzenia, żeby wcześniej korzystał z pasma UHF 5). W Raszynie sygnał telewizji jest mocniejszy prawie 40 tysięcy razy od 5G. To znaczy, że na Mazowszu musiałoby stanąć 40 tysięcy NAJMOCNIEJSZYCH nadajników 5G, aby osiągnąć taką samą moc jak emitowana przez Raszyn.
Nie jestem wybitnym grafikiem, ale mam nadzieję, że przekaz z wyedytowanej przeze mnie infografiki Ministerstwa Cyfryzacji będzie czytelny.
Podsumowując, gdyby emitowanie sygnału o takiej częstotliwości miało szkodzić (w efekcie końcowym zabijać), cała Polska powinna być bezludna od wielu lat. A jeśli nie cała Polska to na pewno okolice dużych nadajników.
[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/...
[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/...
[3] https://pl.wikipedia.org/wiki/...
Link do mapy nadajników radia i telewizji: https://emimaps.emitel.pl/
Komentarze (157)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Napisałeś:
Możesz podlinkować jakieś konkretne "materiały dot. szkodliwości 5G", w których pasmo 694–790 MHz przedstawiane jest jako "najbardziej zabójcze"?
Na pierwszy rzut oka brzmi jak argument-chochoł, ponieważ w praktycznie wszystkich anglojęzycznych filmach "spiskowych" o 5G jakie widziałem (a niestety widziałem aż za wiele...) "najbardziej szkodliwe pasmo", tj. to
Strona merytoryczna to inna kwestia.
- 3.5GHz używane jest od lat przez WiMax. Z częstotliwości mikrofalowych mamy też dookoła pełno sieci WiFi na 2.4GHz i 5GHz i nie rozumiem co akurat jest szczególnego w 3.5GHz.
- 26GHz też od dawna używana jest przez radiolinie, ale dopóki nikt nie nazywał tego 5G to nie było zastrzeżeń. Zresztą ta częstotliwość ma na tyle małą przenikliwość, że może być używana praktycznie tylko na otwartej przestrzeni pomiędzy nadajnikiem, a
Nie przyjąłem rozmawiać o technologii w kategoriach "wiary".
Piszę co jak prostemu człowiekowi o co chodzi bo widzę że nie masz wykształcenia technicznego.
Zamiast "wierzyć" masz szansę porozmawiać kimś kto projektuje systemy telekomunikacyjne i jeśli był nie rozumiał jak działa propagacja fal to urządzenia nad którymi pracuje by po porostu nie działały.
To nie jest kwestia "tak mi się wydaje" albo "słyszałem" tylko tak po prostu działa fizyka.