@mrszsz: Czytałem artykuł. To, że w nim jest napisane, że ułatwi ciągłość dostaw wody i prądu w czasie pandemii średnio mnie przekonuje.
Takim sposobem można w tę tarczę wrzucić kompletnie wszystko. Tarcza Antykryzysowa 5.0 - 5 urzędników w asyście policjantów ma prawo wejść do domu w celu sprawdzenia czy delikwent posiada wymagane prawem maseczki. W razie braku takowych 30 tys. kary administracyjnej, bez jakiejkolwiek możliwości odwołania się, i pozbawienie wolności do
prawo do wejścia na prywatną działkę w celu naprawy sieci przesyłowej służącej wielu innym odbiorcom nawet bez zgody właściciela jest słuszna
@janusz_z_czarnolasu: Natomiast czymś chorym jest tolerowanie dalszego istnienia takich sieci na prywatnych działkach. Oczywiście rozumiem, że był PRL i tak się wtedy działo, ale dzisiaj państwo (upraszczam, bo może "miasto", samorządy itp. - nie wiem) powinno zająć się wydzieleniem odpowiednich mini-działek szerokości powiedzmy 1.5-2 metrów pomiędzy właściwymi "dużymi" działkami, na
wszyscy wykopują, nikt nie czyta xD tl;dr jeśli masz na posesji ważny element infrastruktury typu element sieci elektrycznej, wodociągowej, itp czyli coś z tej infrastruktury podstawowej, to teraz nie możesz powiedzieć ekipie która przyszła to naprawić żeby #!$%@? jak ci nie zapłacą tylko musisz ich wpuścić
@AKmatiAK: Faktycznie, nikt nie czyta. Ty też nie.
Masz pełne prawno powiedzieć im, że nie. A oni mają pełne prawo przyjść z policją, rozpieprzyć Ci furtkę i zrobić swoje. To samo dotyczy sytuacji, kiedy brak z Tobą kontaktu. Wracasz z wakacji i masz przekopany ogródek, a do tego rozpieprzoną furtkę. Niby muszą usunąć powstałe szkody. Ciekawe jak to będzie w praktyce.
Scenka sytuacyjna, akt pierwszy: W poniedziałek wyjeżdżasz na 2 tyg
@wich zapomniałeś dodać, że zapewne złodzieje korzystając z rozwalonej bramy obrobili Ci dom. Niby spoko, w sumie sam sprzęt, który i tak chciałeś sprzedać na allegro i kupić nowszy, no ale nie chciałeś go dać przypadkowym bandziorom. Idziesz więc do pzu, no bo jesteś dojrzały i wszystko planujesz, a tu Pan Ci mówi, że zgodnie z OWU to nie zabrzpieczyłeś właściwie mienia, o czym świadczy rozwalona przez 2 tyg. brama, co potwierdza
@graf_zero: Z tego co widać we wrzuconym niżej kawałku ustawy to te przepisy obowiązują tylko w stanie epidemii/zagrożenia epidemicznego i wyjątkowym, więc tak jakby z automatu się wyłączą jak wszystko wróci do normy. Osobną kwestią jest ile jeszcze będą ten stan epidemii ciągnąć, nie wiem czy ma on jakąś sztywną definicję.
Art. 72 pkt 13 nowej tarczy antykryzysowej znosi wymóg uzyskania jakiejkolwiek decyzji. Od wejścia w życie nowych przepisów właściciel infrastruktury krytycznej (zakład kanalizacyjny, energetyczny itp.) ma prawo w celu usunięcia awarii wejść na prywatną posesję w asyście policji. Może to zrobić nawet pod nieobecność właściciela nieruchomości, a w celu dostania się na działkę ma prawo np. sforsować zamek czy zerwać kłódkę.
Z przeprowadzonych czynności sporządzany jest szczegółowy protokół. Pracownicy zakładu, którzy weszli na prywatną posesję, mają obowiązek zabezpieczyć nieruchomość tak, by nikt niepowołany nie mógł się na nią dostać. Muszą również jak najszybciej powiadomić właściciela działki o przeprowadzonych czynnościach, a także usunąć powstałe szkody.
Dziękuję i do widzenia. Wg mnie sensowny zapis, bo co to ma być za sytuacja, że przez jednego Janusza pół wsi nie ma prądu czy wody? Poza tym mając
@gladagugu: Problemem jest to, że ktoś ma infrastrukturę na nieswoim terenie bez ustanowionej służebności przesyłu. Różne podmioty mają infrastrukturę w różnych dziwnych miejscach i nie za bardzo mają ochotę za teren pod nią płacić, stąd brak ustanowionej służebności. 30-40 lat temu na przykład zakład energetyczny przychodził, wkopywał słup i był prąd. I tyle. To jest problem.
Problemem jest to, że ktoś ma infrastrukturę na nieswoim terenie bez ustanowionej służebności przesyłu. Różne podmioty mają infrastrukturę w różnych dziwnych miejscach i nie za bardzo mają ochotę za teren pod nią płacić, stąd brak ustanowionej służebności. 30-40 lat temu na przykład zakład energetyczny przychodził, wkopywał słup i był prąd. I tyle. To jest problem.
@SirKedar: Tak to właśnie jest pod pozorem pomocy społeczeństwu temu właśnie społeczaństwu po cichu dowala się nowe zakazy, nakazy, obowiązki. I nikt za bardzo z polityków nie protestuje bo jak to "my chcemy pomagać a wy przeszkadzacie". Myślę że jeżeli wczytać się w tą ustawę to się znajdzie dośc sporo takich "drobnych zmian", które wbrew pozorom zmieniają wiele.
Komentarze (172)
najlepsze
Takim sposobem można w tę tarczę wrzucić kompletnie wszystko. Tarcza Antykryzysowa 5.0 - 5 urzędników w asyście policjantów ma prawo wejść do domu w celu sprawdzenia czy delikwent posiada wymagane prawem maseczki. W razie braku takowych 30 tys. kary administracyjnej, bez jakiejkolwiek możliwości odwołania się, i pozbawienie wolności do
Nie ustawą o koronavirze ale normalną ustawą, c'nie?
@janusz_z_czarnolasu: Natomiast czymś chorym jest tolerowanie dalszego istnienia takich sieci na prywatnych działkach. Oczywiście rozumiem, że był PRL i tak się wtedy działo, ale dzisiaj państwo (upraszczam, bo może "miasto", samorządy itp. - nie wiem) powinno zająć się wydzieleniem odpowiednich mini-działek szerokości powiedzmy 1.5-2 metrów pomiędzy właściwymi "dużymi" działkami, na
tl;dr jeśli masz na posesji ważny element infrastruktury typu element sieci elektrycznej, wodociągowej, itp czyli coś z tej infrastruktury podstawowej, to teraz nie możesz powiedzieć ekipie która przyszła to naprawić żeby #!$%@? jak ci nie zapłacą tylko musisz ich wpuścić
Masz pełne prawno powiedzieć im, że nie. A oni mają pełne prawo przyjść z policją, rozpieprzyć Ci furtkę i zrobić swoje. To samo dotyczy sytuacji, kiedy brak z Tobą kontaktu. Wracasz z wakacji i masz przekopany ogródek, a do tego rozpieprzoną furtkę. Niby muszą usunąć powstałe szkody. Ciekawe jak to będzie w praktyce.
Scenka sytuacyjna, akt pierwszy:
W poniedziałek wyjeżdżasz na 2 tyg
hahahaha.
ha.
JPRDL
Dziękuję i do widzenia. Wg mnie sensowny zapis, bo co to ma być za sytuacja, że przez jednego Janusza pół wsi nie ma prądu czy wody?
Poza tym mając
@Mhrok:
A to swoją drogą. Takie rzeczy powinny być teraz załatwiane, jakieś umowy, odszkodowania, przestawianie słupów