@janusz_z_czarnolasu: Violetta Villas miała swoje pięć minut w Ameryce. Podobno nawet ją tam doceniono (zaznaczam, podobno, bo w latach 70. jak w byle spelunie jakiś Polak zagrał koncert, to cały kraj myślał, że rodak odniósł międzynarodowy sukces - z Villas mogło być podobnie).
Villas miała talent wokalny, ale też była zwykłą prostą kobietą, która nie nadawała się do "szoł biznesu". Prostolinijna kobieta, uosobienie kiczu, naiwności (miała epizod ze Służbą Bezpieczeństwa, lecz
@Erland_Rudholm: "podobno"... tak podobno, że wystąpiła z Frankiem Sinatrą, Paulem Anką czy Charles’em Aznavourem. "była zwykłą prostą kobietą" i to pewnie dlatego śpiewała w 9 językach, suknie robił jej Dior, a na scenę wjeżdżała na białym koniu albo w Jaguarze. Współpracę SB jej proponowało, owszem, ale po odrzuceniu jej przez Villas (jak sama to określiła, ze chcieli z niech zrobić szpiega, ale ona się nie nadawała do roli Maty Hari i
@Miszcz_Joda: Tak. A najlepsze były ich komentarze: - może czas na nowy program "zabij mnie swoją muuzyką" - chyba tak, no prawie, że umarłam - Piotruś, tak epatujesz tym głosem z takim zadowoleniem, coś okropnego, chłopie ciesz się, ale nie śpiewaj takich piosenek, jakieś bogoojczyźniane, takie patriotyzmy to jest coś okropnego, nie daj się w to wciągnąć, nie idź tą drogą!
Piotr ich jednak na koniec trochę zaorał, bo sztywniutko trzymał
Wspaniały był to człowiek, nie zapomnę go nigdy. Bardzo lubiłem wywiady z Panem Bogusławem, byl niesamowicie inteligentny oraz oczytany. I co najważniejsze miał swoje zdanie, którego się nie wstydził i bez zająknięcia je wygłaszał. Szkoda, że takich ludzi można teraz na palcach jednej ręki policzyć.
Kiedyś byłem w Krynicy gdzie Ś.P Kaczyński prowadził Festiwal im.Jana Kiepury (paskudnie go władze Krynicy potraktowały na sam koniec) i jakiś młody dzban chciał go zwyzywać myśląc że to rodzina Jarosława. Ludzie się oburzyli i zaczęli gówniarzowi cisnąć że to nie ten Kaczyński.Pan Bogusław natomiast powiedział że to zagubiony człowiek i że "dobroć ludzka i muzyka",być może wyplenią złość z tego człowieka. Wielka klasa.
@VanGogh: Pamiętam wywiad z Bogusławem Kaczyńskim w czasach gdy prezydentem był ś.p Lech Kaczyński. Oczywiście, średnio rozgarnięty dziennikarzyna próbował pośmieszkować z podobieństwa nazwisk i sprowokować Bogusława do modnej wtedy tyrady szkalowania i kpin z prezydenta. Na to Bogusław Kaczyński pięknie go zgasił i odpowiedział że miał okazję poznać parę prezydencką na premierze jednej z oper, bardzo dobrze wspomina to spotkanie, i zaczął opowiadać o ś.p Marii Kaczyńskiej jako o kobiecie o
Kiedyś się interesowałem Villas, miała ciekawy życiorys. Villas urodziła się z naturalnym talentem, ale słabo go rozwijała, później już nawet nie ćwiczyła. A to jest konieczne, by zachować dobrą formę w starszym wieku. Jej gust muzyczny zamknął ją w jakiejś kiczowatej estradowej stylistyce, której po jakimś czasie nikt nie chciał słuchać, więc krąg jej słuchaczy był bardzo wąski. Od lat 70-tych wg mnie nie nagrała nic dobrego.
Kariera w Stanach - znalazła zatrudnienie w hotelu-kasynie w Las Vegas, gdzie śpiewała przez kilka sezonów. Czy to jest duży sukces - dobre pytanie
@noffi: Wszyscy wielcy estrady tak pracują w Las Vega. Britney Spears, Celine Dion, itd. Codziennie koncert w kasynie i tak przez kilka miesięcy. Poszukaj sobie koncertów w Las Vegas zobaczysz znane nazwiska, wielkie sławy które tak pracują więc tak to był wielki sukces zwlaszcza że żaden polski
@noffi: Sam fakt śpiewania z kimś takim jak Sinatra jest sukcesem . Dzisiaj wielu piosenkarzy z Polski by oddało wszystko żeby taka Taylor Swift na nich spojrzała,a co dopiero z nimi zaśpiewywała;d
Chociaż sam temat Violetty Villas nie jest moim konikiem, to wysłuchałem całego tego nagrania, bo krasomówcza mowa Pana Bogusława Kaczyńskiego jest miodem na moje uszy ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (85)
najlepsze
Villas miała talent wokalny, ale też była zwykłą prostą kobietą, która nie nadawała się do "szoł biznesu". Prostolinijna kobieta, uosobienie kiczu, naiwności (miała epizod ze Służbą Bezpieczeństwa, lecz
"była zwykłą prostą kobietą" i to pewnie dlatego śpiewała w 9 językach, suknie robił jej Dior, a na scenę wjeżdżała na białym koniu albo w Jaguarze.
Współpracę SB jej proponowało, owszem, ale po odrzuceniu jej przez Villas (jak sama to określiła, ze chcieli z niech zrobić szpiega, ale ona się nie nadawała do roli Maty Hari i
- może czas na nowy program "zabij mnie swoją muuzyką"
- chyba tak, no prawie, że umarłam
- Piotruś, tak epatujesz tym głosem z takim zadowoleniem, coś okropnego, chłopie ciesz się, ale nie śpiewaj takich piosenek, jakieś bogoojczyźniane, takie patriotyzmy to jest coś okropnego, nie daj się w to wciągnąć, nie idź tą drogą!
Piotr ich jednak na koniec trochę zaorał, bo sztywniutko trzymał
Kariera w Stanach - znalazła
@noffi: Wszyscy wielcy estrady tak pracują w Las Vega. Britney Spears, Celine Dion, itd. Codziennie koncert w kasynie i tak przez kilka miesięcy. Poszukaj sobie koncertów w Las Vegas zobaczysz znane nazwiska, wielkie sławy które tak pracują więc tak to był wielki sukces zwlaszcza że żaden polski
@aldi7x: Z takich startych, big beatowych to Jozek był lepszy,
https://www.youtube.com/watch?v=b9o_7TkINcI