Islandia to modelowy przykład tego, jak radzić sobie z pandemią

Islandia to modelowy przykład tego, jak radzić sobie ze zbliżającą się pandemią. W kraju wykonano średnio najwięcej testów na jednego mieszkańca, a badania rozpoczęto zanim w kraju potwierdzono jakikolwiek przypadek zakażenia - uważają naukowcy.

[Aleale2]

tylko że oni mają ludność, średniego miasta w Polsce, może takiej Częstochowy

[gracjan-dono]

@Aleale2: W Islandii mieszka 360tyś~ ludzi, najbliżej jest Bydgoszcz z ludnością 350tyś.

[Resputin]

@Aleale2: @Szewczenko jak mnie bawią takie artykuły i wykopy. Mieszkam już trochę tutaj i gdyby nie nacisk społeczeńśtwa na wprowadzenie restrykcji to uj by było. Ale nie jak we Włoszech bo wiadomo mniej ludności i też odległości społeczne większe. Tu obecnie każdy siedzi w domu a spotykają się głównie znajomi / rodziny w domach i tyle. Z innymi ludźmi spotykasz sie tylko w sklepie gdzie też jest limit wejść

[a.....f]

modelowym to były gdyby byli w środku kontynentu.
Ale że wyspa nie była w stanie nie dopuścić do rozwoju epidemii to naprawdę powiedzieć o rządzących beznadzieja to bardo mocno ich pochwalić.

[piwomir-winoslaw]

@aardwolf: No chyba jednak nie bardzo, bo na paru mniejszych metalowych wyspach epidemia jednak wybuchła.

[a.....f]

@piwomir-winoslaw: bo rządzący na tych wyspach też się z kutasami na łby zamienili.
O ile zupełnie zamknąć kraj śródlądowy jest trudno, bo co zrobić z kierowcami ciężarówek, to zamkniecie wyspy jest realne i wiele razy się w historii zdarzało.

[A.....n]

Bądź jednym z najdroższych miejsc do życia, z niskim zaludnieniem na jakieś j-----j, zimnej wyspie. Wzór nad wzory.

[lowrider4you]

Islandia modelowo też poradziła sobie z pejsatymi bankami

[kasia-magdalena-sawicka]

Wg mnie przykład byłby modelowy, jakby epidemia szalała i została opanowana np. w miesiąc. Inaczej nie wiadomo, czy to zasługa rządu czy po prostu wirus potraktował ich łagodnie, bo że nie wszędzie jest źle to widać od razu. W ten sposób można powiedzieć, że modelowo poradziła sobie np. Mongolia czy Kambodża :) Jak na razie to miejsc, gdzie jest naprawdę źle jest niewiele a jakoś nie wierze, że wszędzie indziej "poradzili sobie