Trochę nie chce się wierzyć, że to coś naturalnego. Bardzo wąski kąt i bardzo długo się paliło - wygląda bardziej jak jakiś satelita z niskiej orbity dokonujący żywota. Dla porównania -> https://www.youtube.com/watch?v=OhBw5yaR_SU
@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: Właśnie dzięki temu, że okruch wleciał w atmosferę niemal równolegle do powierzchni Ziemi to mógł przetrwać tak długo. Lot pod każdym innym kątem wymusił by szybkie przebijanie coraz to gęstszych warst i szybką dezintegrację obiektu
@Rancor: Kąt wejścia to jedno, ale prędkość to drugie. Im większa prędkość tym większe tarcie i kompresja, a tym samym szybsze hamowanie i gwałtowny spadek perygeum. W efekcie taki obiekt musiałby mieć orbitę bardzo zbliżoną do ziemi, żeby obserwować to co na video. Dodatkowo te małe fragmenty, długo palące się w atmosferze też bardziej sugerują jakieś aluminium. Więc oczywiście, może akurat naturalny obiekt o bardzo specyficznej orbicie i kompozycji, ale może
Komentarze (6)
najlepsze
Bardzo fajny.
Więc oczywiście, może akurat naturalny obiekt o bardzo specyficznej orbicie i kompozycji, ale może