Nie mniej niż 35 proc. kobiet i nie mniej niż 35 proc. mężczyzn musi znaleźć się na liście wyborczej, żeby została zarejestrowana - zdecydowali posłowie.
@madretrudneslowo: Najgorsze jest w tym wszystkim to, że te projekty (teraz już ustawa) uważa się za feministyczne, a niestety z feminizmem nie mają nic wspólnego. Jeżeli kobiety domagają się odgórnych przepisów nakazujących określoną i odgórną liczbę na listach, to godzą się z tym, że są na tyle słabe, iż potrzebują pomocy i wsparcia w prawie. Niestety. Parytety są też pewnym ogranicznikiem, bo może dojść do sytuacji, że pomimo posiadania odpowiednich
Czy za każdym jednym razem gdy widzę że coś zostało przegłosowane to zawsze musi być to coś absolutnie zwalonego? Nie mogą CHOCIAŻ RAZ czegoś porządnego ustanowić?
@MlodyDziadzioSpamer: Bronek obiecywał czołowym feminichom 50%... też troche na niego licze, mimo że byłoby to złamanie słowa danego w kampanii (jakby to coś nowego było...), miałem raczej nadzieję że naobiecywał bzdur bo wiedział że sejm ich nie przepchnie, z drugiej strony 35% to praktycznie nic nie zmienia - najwyżej niektórzy dodadzą se pare kobiet z łapanki do listy... jak już niedowidzący cyborg A1000 sie dostaje na radną (podpowiedź - na
Zastanawia mnie tylko ogólny upadek cywilizacji konserwatywnej (albo po prostu zdroworozsądkowej), czy to jest zorganizowane przez kilka łbów, czy każdy wątek kto inny wymyślił, czy też ludzkość sama pokazuje, że czas na królowanie innych zwierząt.
Dlaczego nasza polska lewica (prawicy w sejmie brak) w parlamencie nie przegłosuje parytetów w takiej samej proporcji co do pracy na kopalni pod ziemią ? Czy w takim przypadku możemy dyskryminować biedne kobiety w dostępie do tej pracy ?
"Nie mniej niż 35 proc. kobiet - d#$%%i i nie mniej niż 35 proc. mężczyzn - d#$%%i musi znaleźć się na liście wyborczej, żeby została zarejestrowana - zdecydowali posłowie."
Bo tylko d#$%%em można nazwać kogoś kto wchodzi na listę z nadania. Skoro muszą mieć ułatwienia...
Komentarze (40)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
P.S. Bronku, liczę na ciebie - użyj VETO.
skąd te liczby
czyli czemu 35% a nie 25% albo 40%?
nie
Zastanawia mnie tylko ogólny upadek cywilizacji konserwatywnej (albo po prostu zdroworozsądkowej), czy to jest zorganizowane przez kilka łbów, czy każdy wątek kto inny wymyślił, czy też ludzkość sama pokazuje, że czas na królowanie innych zwierząt.
Bo tylko d#$%%em można nazwać kogoś kto wchodzi na listę z nadania. Skoro muszą mieć ułatwienia...