Lisa nigdy nie da się w pełni udomowić, można go oswoić i zresztą potrafi się świetnie dogadywać z człowiekiem, ale będzie robił Sajgon w chałupie. Nota bene, nawet dziko żyjące lisy potrafią się nauczyć, że człowiek oznacza żarcie i łasić się po to, by dostać coś do jedzenia. Co ja mówię lisy - kretyni sprawili, że nawet dziki przyłażą do ludzi, by dostać coś, co można opędzlować.
@kaspil: Jak miał taką potrzebę (może szyba była wysmarowana czymś dobrym, a może po prostu to lubił), to czemu miałby? Podejrzewam, że człowieka w środku w ogóle nie widział.
Pamiętam jak się #!$%@?łem z 3 lata temu i karmiłem z ręki lista, który podchodził mi pod chatę i zawsze kradł buty. Później przez dwa tygodnie żyłem w strachu przed wścieklizną. xD Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Co do lisa to nie wiem gdzie teraz jest. ( ͡°ʖ̯͡°)
@mlotnaczarownice: Właśnie o to się rozchodzi. :-) W moim województwie (lubuskie) ponoć od ponad 25 lat nie było przypadku wścieklizny. Właśnie dzięki rozrzucanym szczepionkom.
Komentarze (105)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nota bene, nawet dziko żyjące lisy potrafią się nauczyć, że człowiek oznacza żarcie i łasić się po to, by dostać coś do jedzenia. Co ja mówię lisy - kretyni sprawili, że nawet dziki przyłażą do ludzi, by dostać coś, co można opędzlować.
@Traviu: Trzeba ogniska pilnować, bo jak się na chwilę odwrócisz to potrafią #!$%@?ć kiełbasę :D Niżej jeden taki gagatek.
Co do lisa to nie wiem gdzie teraz jest. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ciekawe, że udomowiła lisy (づ•﹏•)づ