Okrojona wersja filmu "Mgła" dla Polaków?
Polskie kina otrzymały wersję filmu skróconą o 18 minut (109 ze 127 minut), dystrubutor (Kino Świat) milczy, a osoby które zobaczyły film w kinie są oburzone i czują się oszukane. Czy to efekt pomyłki, cenzury, czy może ktoś świadomie liczy, że brakujące sceny będą łakomym kąskiem w wydaniu DVD? Internauci żądają wyjaśnień!
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
Rozumiem, że kopiując wersję filmu zabrałeś ją producentowi? Usunąłeś mu z dysku, ta? Bo kradnąc wódkę pozbawiasz sklepikarza butelki wódki, ściągając film nie pozbawiasz producenta jego kopii filmu. Sklepikarz nie może sprzedać już ukradzionej wódki, producent dalej może sprzedać film, który niby mu ukradłeś
Gdzie tu widzisz złodziejstwo?
Komentarz usunięty przez moderatora
Film zawierał WSZYSTKIE sceny (rozpoczynał się od burzy w domu głównego bohatera).
na rozumienie może nie ale wyjaśnia niektóre późniejsze sceny...
na stronie filmweb w komentarzach jest napisane.
jak dobrze że miałem bilet wygrany xD
Może dystrybutor nastawił film na eMule i nie zdążył mu się dobrze pobrać pobrać przed premierą.
gdzieś widziałem jak ten szczur kucharz z bajki tłumaczy że pirackie filmy to "tylko wyroby filmopodobne"
bezczelność ludzi nie zna granic