Kobieta wynajęła firmę ślusarską i zapłaciła jej za usługę ścięcia rzeźby.

Kobieta pracująca jako pomoc biurowa w księgowości na Politechnice Warszawskiej wynajęła firmę ślusarską i zapłaciła jej za usługę ścięcie rzeźby tzw "Dzwonów Kampinoskich". Firma przyjechała i bez żadnych pozwoleń czy dokumentów po prostu palnikami pocięła cenną rzeźbę.

[Jangcy]

hehe, rzeczywistosc jednak pisze lepsze scenariusze

[sicknature]

Jeżeli nieruchoma rzeźba potrafiła tak ją rozdrażnić to proponowałbym żeby służby przekopały jej ogródek XD

[orons]

Pomoc biurowa. Była blisko. Politechnika. Już prawie na uczelni... Bliżej dziekanatu, ale już na ich peryferiach. To ona chciała pokazać koleżankom, że tak można. Bo tak. Wskazała palcem o taaa! Chłopaki zakochani, zapytali, a to na terenach uczelni? Ona nieświadomie, takkk! Chłopaki, nie zastanawiali się dwa razy, tylko ciach. Chociaż paliwo było tanie, nie czekali sekundy.

[k.....a]

Ale musiała strasznie ją #!$%@?ć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Promozet1]

Mam nadzieję że na jej koszt pomnik zostanie odbudowany.

[Gural_z_Bydgoszczu]

Momentami mam wrażenie, że nie ma różnicy między wykopem, a sugerowanymi artykułami z chroma ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[ruddie]

przecież to jakieś badziewie

[c_loud]

Ślusarz współczesnym wiedźminem ( ͡° ͜ʖ ͡°)