Dlaczego przekaz, że ludzie nie potrzebują masek, obrócił się przeciw wszystkim
Artykuł z New York Timesa. Tłumaczenie w pierwszym komentarzu.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
Treści powiązane (1)
Hity
tygodnia
Artykuł z New York Timesa. Tłumaczenie w pierwszym komentarzu.
tygodnia
Komentarze (130)
najlepsze
To po pierwsze jest jakiś taki wewnątrz opór żeby to nosić bo co ludzie powiedzą.
Po drugie to jak już wszedłem to miałem wrażenie że wszyscy na mnie patrzą (a patrzyli :).
Te głupie uśmieszki młodych szczyli pod sklepem...
Ale UJ mnie to.
Mało jest badań i wskazań, że stanowią skuteczny sposób na ograniczenie zakażenia SIĘ od kogoś kto sieje?
Co ma operacja do zakażności drogą kropelkową?
Porównanie od czapy.
Na sali operacyjnej problem głównie stanowi zakażenie bakteryjne i po to nosi się maski, zresztą jak słusznie zauważyłeś.
Po kiego grzyba w szpitalach czy też ratownicy noszą maseczki skoro wystarczy żeby chorzy
Tłumaczenie na szybko, DeepL z poprawkami:
Kiedy wiadomość o tajemniczym wirusowym zapaleniu płuc związanym z targiem owoców morza w Wuhan w Chinach, dotarła do świata zewnętrznego na początku stycznia, jedną z moich pierwszych reakcji było zamówienie skromnej partii masek. Zaledwie kilka tygodni później, w sklepach lub online nie można było kupić maski za rozsądną cenę - po prostu powszechne śrubowano ceny. Wielu ekspertów w dziedzinie ochrony zdrowia, bez wątpienia motywowanych przez rozsądny i naglący cel zachowania pozostałych masek dla pracowników służby zdrowia, zacząło mówić ludziom, że nie potrzebują masek lub że nie będą wiedzieć, jak je nosić.
Po piąte, miejsca takie jak Hongkong i Tajwan, które wcześnie weszły do akcji z zachowywaniem fizycznego odstępu między ludźmi i powszechnym noszeniem masek, mają pandemię pod znacznie większą kontrolą, pomimo licznych podróżujących z Chin kontynentalnych. Przedstawiciele służby zdrowia w Hongkongu uznają powszechne noszenie masek jako część rozwiązania i zalecają powszechne noszenie masek. Tak na prawdę, Tajwan zareagował na koronaawirusa, gwałtownie rozwijając produkcję masek.
Po szóste, maski są ważnym sygnałem, że teraz nie jest tak jak zwykle, jak również aktem solidarności. Pandemie wymagają od nas zmiany naszych zachowań - naszej socjalizacji, higieny, pracy i innych - wspólnie, a świadomość, że nasi współobywatele uczestniczą w tym, jest istotna dla wszystkich tych starań.
Wreszcie,
Dwa różne źródła i mówią to samo.
I tyle w temacie.
Fenomenem polskim jest to że są wykupowane na pniu wszystkie maski w dowolnej chorej cenie... ale prawie nikt ich nie zakłada.
.
źródło: comment_1584549347JSqJyjSXPBwPoeVBndHNNg.jpg
PobierzChin nie ma na grafice, bo epidemia się u nich skończyła.
//
źródło: comment_1584503455deMBnXm4ibUCV27aCLXjNr.jpg
PobierzA w Chinach wcale się jeszcze epidemia nie skończyła.
@Mattiopl: @mbn-pl: Niekoniecznie, ten wykres pokazuje trend, szyskość rozprzestrzeniania się epidemii (typowo ok 30% dziennie) i jak niektóre kraje z tej trajektorii zjechały. Jeden z kolegów robi wykresy normalizowane dla 1 miliona pupulacji i w skali logarytmicznej trendy wyglądają tak samo.
Edit dodałem wykres od @embrion
źródło: comment_1584527609HdqgUAGBILhriMbi2AKjSf.jpg
PobierzLata sobie sam bez niczego czy może większości przenosi się drogą kropelkową?
On musi mieć możliwość jakoś się przenieść z jednego organizmu na drugi.
Maseczka wyłapuje to czym wirus podróżuje (np. kropelki) a nie samego wirusa (bo jest za mały i przenika materiał).
Więc macie racje - maseczka nie chroni przed wirusem bo ten sobie może przejść ale OGRANICZA i to na tyle skutecznie,
Ja zakładam tylko jak muszę iść do ludzi, gdzie jest tłok lub po prostu większe zagęszczenie ludzi.
@elim: to wystarczy te osoby przeszkolić. Pewnie obrazki na jednym plakacie A-4 wystarczą, by zostać ekspertem w tym temacie...
A fabryka znacjolizowana