Kościół ma w Polsce swego rodzaju monopol na metafizykę. A że przeciętny odbiorca kultury z tego m.in. powodu nie szerszego horyzontu myślowego, to karmi się takimi gestami, wszelkimi obrzędami, tym co namacalne. Mimo całej mojej niechęci do KK, to jednak te działania dają swoiste poczucie przynależności i identyfikacji uczestnikom, którzy poza tym raczej nie mają głębszych więzi społecznym (poza rodziną, ale i to bywa dyskusyjne wśród nosaczy). Mamy społeczeństwo nieposklejane, to co
Wygląda na to, że bojownicy ISIS na serio są jednak trochę mądrzejsi... Nawet jeśli zakaz zgromadzeń wprowadzono później, to i tak wiedzieli jaka jest sytuacja i powinni sami z siebie pomyśleć, że takie eskapady to nie jest dobry pomysł. No ale, najwyraźniej wydaje im się, że procesja odgonią zarazę z ich otoczenia...
Komentarze (197)
najlepsze