Miała dwa promile we krwi i jechała wężykiem. Twierdziła, że "nic się nie stało"
56-latkę zatrzymał inny z kierowców, który zabrał kluczyki ze stacyjki jej auta. Ona sama twierdziła jednak, że "nic takiego się nie stało". Na nagraniu część eskapady i zatrzymanie.
lnwsk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze