Kidawa-Błońska powiedziała, co myśli o 500 plus. Nagranie trafiło do sieci
– Ludzie, którzy pracują, czują się w jakiś sposób upokorzeni, że ktoś jest wspierany, a nie pracuje – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska podczas spotkania z wyborcami. Co za rak w komentarzach xD
pavulon78 z- #
- #
- #
- 283
- Odpowiedz
Komentarze (283)
najlepsze
Jeżeli jedynym liberałem jako kandydatem na prezydenta jest człowiek z PO to znaczy, że ten kraj jest nie do uratowania. xD
Moim zdaniem nie ma sensu ścigać się z PIS na rozdawanie+, powinni zaproponować alternatywny program. Jest tyle ważniejszych dla kraju rzeczy, które można zrobić zamiast 500+. Oczywiście trzeba było to
Caly czas wyborcy pisu utwierdzaja mnie w przekonaniu ze są idiotami.
"Moja fanatyczna kuzynka, wyborca PiSu - pobiera 500+ na syna co ma naście lat. Młody za wiele to z tego nie ma, za to mama... Kupiła sobie nowy rower z koszem na wodę i telefon... a teraz zbiera na remont swojej sypialni xD
W życiu pracą zarobkową się nie zajmowała... No poza sklepem z majtkami po którym zostały długi w ZUSie które spłacał mąż xD też fanatyk PiSu... Który uważa że państwo powinno płacić jego żonie za PRACĘ W DOMU (czyli robienie tego co robi każdy z nas - gotowanie dla siebie, pranie czy sprzątanie swojego domu)"
i dodam do niego: tak czuję się upokorzony w pewnym sensie. Kiedy ja biorę nadgodziny, dorabiam w dodatkowej pracy, uczę się i kształcę żeby poprawiać swoje umiejętności, dodatkowo robię to co każdy człowiek czyli ogarniam siebie i swoje otoczenie (zakupy, gotowanie, pranie i prasowanie, sprzątanie itp.), to słyszę podczas rodzinnych spotkań że 500+ jest super bo wyrównuje szanse i dowartościowuje kobiety. Mąż kuzynki rzuca farmazonami na temat tego że Państwo musi płacić kobiecie za pracę w domu. xD Kiedy mówię że to są chore pomysły bo ona nie robi niczego więcej ode mnie, a dodatkowo ja pracuję za dwoje i uczę się, to zaczyna się socjalistyczna jazda i takie ku!@#$%^ logiki że ręce opadają.
A teraz poważnie. Mojego brata państwo uważa za burżuja, bo załapał się w tym roku na próg 32%. Jaki burżuj? Mieszka z nami, zarabia kilka tysięcy na rękę i jeździ 12-letnią Alfą. To jest burżuj? Nie, to jest po prostu osoba, która jest w stanie odłożyć jakieś realne kwoty i żyć godnie, a nie
"Janusz z Piły dzisiaj 06:30
Pani to przykład na matkę, dzieci ZNAJDĄ w przyszłości tyle czasu dla Pani ile im pani poświęciła.Kariera i pieniądze Nidy nie zastąpią matczynej czułości.Dzieci Polaków są w dobrych rękach,radziłbym ze swoimi bezdusznymi regulacjami wycofać się z naszego kraju!! "
40 miliardów jest rocznie wywalane z budżetu na program który nie działa.