M1 Abrams dla Polski. Wielka szansa czy realny problem?
![M1 Abrams dla Polski. Wielka szansa czy realny problem?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1582476141wNhfsZJ9oGSSFLZEUDqJB0,w300h194.jpg)
Kwestia pozyskania przez Polskę amerykańskich czołgów podstawowych M1 Abrams jako potencjalnego nowego, podstawowego typu wozu bojowego tej klasy w Wojsku Polskim (WP) wraca regularnie stając się wyjątkowo medialnym tematem. Jak dotąd czynniki wojskowe ani MON nigdy nie rozważały w żaden...
![Ten_od_Hanki](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Ten_od_Hanki_Ti6OmVsaSU,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 34
- Odpowiedz
Komentarze (34)
najlepsze
Silniki diesla i ich części da się zamówić w Polsce, ale części do turbin już nie.
- kolejny nowy typ czołgu w WP
- budowa logistyki, obsługi od zera
- drogi w utrzymaniu
- kolejne uzależnienie od USA
- bardzo drogi remont i ewentualna moderka do naszych wymagań
- znowu nasz przemysł dostaje w pysk.
- lepsze wersje mocno przebijają 60 ton co jest kłopotliwe ze względów logistycznych.
Sam Abrams jest chyba nadal ok, ale K2 lepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety zamiast integrować się z Europą i próbować konkurować z USA o wypłwy na świecie, stajemy się ich pieskiem do siania zamętu w Unii.
Tylko gadania o błędach z II wojny a Polacy dalej plują na sąsiadów i szukają sojusznika jak najdalej się da. Ja bym tam jednak wolał dać zarobić Niemcowi albo Francuzowi niż Amerykanom. Gospodarki UE są
A co mielibyśmy wnieść skoro wszelkie próby są zbywane. Albo inaczej co do projektu F-35 wniosły Dania czy Holandia?
I dlaczego porównujesz zakup gotowych maszyn do udziału - od początku - w projekcie pojazdu bojowego.
I uprzedzając twoje pytanie nie wiem co moglibyśmy wnieść do projektu. Natomiast logiczne jest to że takiego wozu nie stworzy się w pięć, dziesięć lat, jeśli jednak Europa chciała by polskiego zaangażowania to mogli narzucić
@4x80: a ktoś twierdzi, że Leopard się nadaje na polskie drogi? Przecież czołgi nie mają działać na autostradach... Większość lokalnej infrastruktury drogowej była projektowana i budowana za PRL. A tam wytyczne były jasne - ciężkie zachodnie czołgi miały mieć kłopoty z pokonaniem lokalnych dróg, mostów, wiaduktów, nasypów, przewężeń, duktów itd, itp.
PS. Poważnie w Abramsie i Leopardzie się coś warzy?