ile jeszcze granic będzie trzeba przekroczyć żeby im poparcie zaczęło spadać?
@Bonanzaa: przecież przy nich trwa głównie żelazny elektorat. Ludzie najgorzej wykształceni i najgorzej zarabiający. Głównie mieszkańcy wsi, osoby po pięćdziesiątce. Takich ludzi nie obchodzą sprawy związane z medycyną i innymi bzdurami. Dla nich liczy się te kilkaset złotych więcej, które mają w portfelu, nawet jeśli wartość tychże maleje z miesiąca na miesiąc. To ludzie, którzy wciąż wierzą, że gdyby przyszedł
Hipokryzja level max :)Widać że nowa linia partii to nigdy kroku w tył.Nawet nie zauważają że grunt im pod nogami zaczyna się palić.Mam nadzieję że do końca będą tkwić w przekonaniu o tym że jest dobrze,bo wtedy szybciej stracą władzę.
Wymodzili sobie "Narodową Strategię Onkologiczną" i w TVPiS pierdzielili coś o pięciu miliardach. Wydało mi się to nieprawdopodobne, ale po przeczytaniu stało się jasne:
w roku 2020 – 250 mln zł,
w latach 2021 – 2023 – 450 mln zł rocznie,
w latach 2024 – 2030 – 500 mln zł rocznie
Czyli w tym roku jakieś ochłapy, a potem się to anuluje, okroi albo
"Pieniądze na onkologię byłyby prezentem dla opozycji", co za pieprzone partyjne państewko, tu się liczą tylko wojenki pomiędzy partiami i okres przed wyborami gdy przypominają sobie o obywatelu. #!$%@?, nawet gdyby te pieniądze dały trochę paliwa politycznego opozycji to co z tego skoro z tych pieniędzy skorzystaliby ludzie umierający na raka. A PISiory mogłyby się chwalić że im nie chodzi o wojnę z opozycją bo dobry pomysł opozycji wykorzystali i wszyscy zaczęliby
I pomyśleć, że kiedyś uważałem Cymańskiego za jednego z nielicznych sensownych i wyważonych polityków PiSu. Ha tfu na dziada.
#!$%@?ąc od niego, ta sytuacja to jest właśnie odpowiedź na pojawiające się na wykopie pytanie "i co z tego, że opozycja ma senat" - to z tego, że ma szanse na podjęcie walki politycznej i na nagłośnienie wprowadzanych po cichu ustaw na tyle, by opinia publiczna miała czas się dowiedzieć, że coś w
Całkowita racja. Przecież opozycja jest rakiem w zdrowym ciele polityki. Aż nie mogę się doczekać gdy SP,PiS i Reptilianie od Gowina znów znajdą się w opozycji..
Komentarze (53)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Bonanzaa: przecież przy nich trwa głównie żelazny elektorat. Ludzie najgorzej wykształceni i najgorzej zarabiający. Głównie mieszkańcy wsi, osoby po pięćdziesiątce. Takich ludzi nie obchodzą sprawy związane z medycyną i innymi bzdurami. Dla nich liczy się te kilkaset złotych więcej, które mają w portfelu, nawet jeśli wartość tychże maleje z miesiąca na miesiąc. To ludzie, którzy wciąż wierzą, że gdyby przyszedł
@Jariii: Oj, lepiej nie. Bo to w ich przypadku może oznaczać jeszcze gorsze rzeczy.
Wymodzili sobie "Narodową Strategię Onkologiczną" i w TVPiS pierdzielili coś o pięciu miliardach. Wydało mi się to nieprawdopodobne, ale po przeczytaniu stało się jasne:
Czyli w tym roku jakieś ochłapy, a potem się to anuluje, okroi albo
#!$%@?ąc od niego, ta sytuacja to jest właśnie odpowiedź na pojawiające się na wykopie pytanie "i co z tego, że opozycja ma senat" - to z tego, że ma szanse na podjęcie walki politycznej i na nagłośnienie wprowadzanych po cichu ustaw na tyle, by opinia publiczna miała czas się dowiedzieć, że coś w
Przecież opozycja jest rakiem w zdrowym ciele polityki.
Aż nie mogę się doczekać gdy SP,PiS i Reptilianie od Gowina znów znajdą się w opozycji..