Z domu na ulicę i do poprawczaka. Przestępczość dzieci w II Rzeczpospolitej
Jednym z problemów, z którymi musiały borykać się władze przedwojennej Polski, była przestępczość wśród dzieci. Co sprowadzało małoletnich na drogę bezprawia? Jak starano się przywrócić ich na łono społeczeństwa? Jak wyglądały ówczesne poprawczaki?
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 22
- Odpowiedz
Komentarze (22)
najlepsze
@HanAssholeSolo: Tak jak nie cierpię PiSu, to jednak oni w przeciwieństwie do sanacji nie mają krwi na rękach.
- nie było obowiązku pracy, a ci którzy ją wykonywali, dostawali wynagrodzenie.
- cele na zdjęciach wyglądały schludnie
- więźniom chcącym się dokształcać organizowano zajęcia edukacyjne i sportowe
- kaloryczne posiłki i zbilansowana dieta
No ale przecież wykopki mówiły, że resocjalizacja to współczesny lewacki wymysł, a kiedyś to było kurła, więźniowie pracowali w kamieniołomach o chlebie i wodzie, nie to co dzisiaj kurła, bo dzisiaj więzienie jak luksusowy