@airflame: kiedyś też byłem świadkiem takiej zadymy w klubie i miałem #!$%@?, do momentu jak o mały włos przypadkowo nie dostałem lecącą szklanką w głowę. Wtedy postanowiłem się spokojnie ewakuować piętro niżej xD
@Royal_Email: to teraz sprawdź ile razy angole takie bójki także u nas wsczynaja. Potem pojedz do Hiszpanii i popytaj miejscowych co sądzą o turystach z Anglii ( ͡°͜ʖ͡°)
kiedyś w sklepie 2 baby się kłóciły, bo jedna weszła przed drugą w kolejce. zasugerowałem delikatnie - może się pobijcie jeszcze, kasjerka - fajnie by było. niestety nic z tego, jeszcze 100 lat za murzynami jesteśmy.
@kocham-pati-3: zgarnął cepy od wszystkich czterech, 5ty się podłączył pod koniec akcji i próbował odciągnąć "ofiarę pobicia", #!$%@? mnie spokój gościa z komórką przy frytkach przez całą prezentację.
To jest norma, w UK jest nawet taki termin "Fight in a kebab hour" który określa mniej więcej godzinę zamknięcia wszystkich pubów w okolicy. Dlatego typ z telefonem nawet nie przestał wcinać.
Komentarze (169)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=0P5YCZF1d_Q
Lepiej późno niż wcale. Niektórzy nigdy nie zawadzą ;)
Grandmaster.
@kult_cwaniaka: tylko jeden koleś poszedł na podłogę po czym zniknął na zewnątrz, drugiego nie wyciągnęli na zewnątrz tylko w środku go bili.
@orons: a po co? Jadł spokojnie frytki i się przyglądał, miał iść na szóstego do jednego gościa?
https://www.wykop.pl/link/5294251/mateusz-b-prabuty-katuje-kota/
@KCPR: "jakiś problem?"
https://finanse.wp.pl/londyn-bezrobotni-polacy-koczuja-na-ulicach-i-jedza-szczury-6114722264008833a