Przykro mi... Naprawdę kawał dobrej muzyki stworzyli, perkusja wyrazista, ale jakże dobrze komponująca się z resztą, wiecie co jest w przykre, że schodzą z świata tacy muzycy jak Bowie, Neil i jakoś nie widać następców, wiecie takich zespołów, że gdy pierwszy raz słyszysz to aż się chce krzyknąć Wow jak oni to robią... Jeden z mouch ulubionych kawałków, właśnie perkusja robi w nim rewelacyjną robotę...
@kapusta5: Mam gdzieś tę płytę nagraną na magnetofonie szpulowym z audycji Tomka Beksińskiego. Do teraz pamiętam brzmienie jego głosu gdy wymawiał "A show of hands". I jeszcze, że "trzech facetów robi ścianę dźwięku".
To moja opoka!!! Nie mogę się pogodzić z jego śmiercią... Rush to mój numer 1 wśród zespołów muzycznych. Dzięki Rush jestem lepszym muzykiem, niż kiedy słuchałam np. Black Sabbath (też kocham BS). Boże, nie pozbieram się... R.I.P. Neil Peart...
Wielka szkoda. Wspaniały muzyk i przy okazji człowiek mocno doświadczony przez życie. Zawsze go podziwiałem, za to jak "podniósł się" po śmierci córki i żony. Jest to opisane w książce "Ghost Rider: Travels on the Healing Road"
Komentarze (110)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=WnmPAyfNogk
Jeśli ktoś lubi ciągłą jazdę w rytmach i zaskoczenia, to się nie będzie nudzić
RUSH - Time Stand Still - Live 1994
Kurde stary chłop ze mnie a ryczę.
Żegnaj Neil.