Fikcja dziennika telewizyjnego kontra rzeczywistość

Kurka wodna, dopiero co widziałem wiadomości, z paskiem "energetyczny szantaż polski" w którym zapewniano mnie, obywatela tego kraju, że nie są straszne nam Polakom wyłączenia energii elektrycznej tz. blackout. Więc się k---a pytam jak to jest, że importujemy najwięcej energii elektrycznej w...

Kurka wodna, dopiero co widziałem wiadomości, z paskiem "energetyczny szantaż polski" w którym zapewniano mnie, obywatela tego kraju, że nie są straszne nam Polakom wyłączenia energii elektrycznej tz. blackout. Więc się k---a pytam jak to jest, że importujemy najwięcej energii elektrycznej w ostatnich latach. Koszt takiej zabawy to "tylko" 2 miliardy złotych. Co o tym sądzicie? Bo mnie już powoli zaczyna to męczyć. 

Link o imporcie 

https://www.google.pl/amp/s/ww...

[wiencejfakingcaptcha]

@DrumnBassArena: bo importujemy od solidnych dostawców i sowicie za to płacimy więc jest ok, Białoruś też wszystko importuje i żyje, nie ma co robić z tego problemu

[DrumnBassArena]

Mam na myśli sposób przekazania informacji, gdzie pominięto tak ważną sprawę, że to jest import a nie produkcja krajowa

[moooka]

@DrumnBassArena: Chodziło chyba o szantaż ze strony Rosji? Jeśli tak, to możliwość importu energii z UE jest chyba mechanizmem, który miałby właśnie temu zapobiegać. Produkcja krajowa nie osiąga maksimum naszych możliwości z uwagi na koszt, ale w przypadkach awaryjnych najprawdopodobniej mogłaby bez problemu zostać zwiększona, więc blackout nam faktycznie nie grozi.