AMA Zajmuję się dezynsekcją (likwidacja szkodników)
Cześć! Od ponad 8 lat zajmuję się likwidacją szkodników (karaluchów, pluskiew, os, szerszeni) oraz obsługą sklepów i restauracji w tym zakresie. Chętnie odpowiem na konstruktywne pytania w tym zakresie, jakie sytuacje mnie spotykają, czy to wszystko się opłaca natomiast nie będę odpowiadał w tym...
Gordoniasty z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 394
- Odpowiedz
Komentarze (285)
najlepsze
2. Jakie zarobki i jaki czas pracy?
3. Ile osób zatrudniasz/ ile osób pracuje z Tobą?
4. Stałe zlecenia czy raczej jednorazowe wypady?
5. Jak z konkurencją? Daje o sobie znać, czy jesteś raczej "bezkonkurencyjny"?
6. Pomimo tajemnicy na temat srodków chemicznych, korzystasz z profesionalnych środków aczkolwiek tanich i ogolno dostępnych czy DIY?
1. Mam własną działalność ale większość zleceń jest od ojca bo ma większą siłę przebicia oraz stałych klientów.
2. Zarobki zależą od ilości zleceń. Oprócz tego są stałe firmy, które obsługujemy co miesiąc tak żeby mieli kwity dla sanepidu. Nie powiem ci dokładnie ale około dwójki na rękę na pewno. Robię to oczywiście jako zajęcie dodatkowe, pracuję normalnie na etacie. Nie robiłbym tylko tego raczej bo jest to niepewne. Niby szkodniki zawsze są i będą ale bez dobrego marketingu (najczęściej szeptanego) nie byłbym w stanie żyć na godnym dla mnie poziomie. Trzeba też zaznaczyć, że są zlecenia które są bardzo ciężkie i nieprzyjemne i zarobi się na nich stówkę a są takie gdzie nic nie zrobisz bo ktoś spanikował a jest bogaty i zapłaci Ci za to i 400 zł.
3. i 4. Jak wyżej.
5. Oczywiście konkurencja istnieje i to coraz większa. Zachodzę w głowę jak niskie ceny narzuca. Za coś co przez kilka lat klienci płacili 100 złotych, nowe firmy zrobią za 40.
6. Środki zamawiane są w specjalistycznych sklepach. Często są one niedostępne dla zwykłego Kowalskiego ponieważ trzeba mieć na nie pozwolenia. Oczywiście trzeba też wiedzieć jak zmieszać odpowiednie grupy żeby działały na konkretnego owada ale są też takie do wszystkich na raz. Stężenie substancji w takich środkach nawet jeśli taka grupa chemiczna jest dostępna w środkach w zwykłych sklepach jest nawet kilka-kilkanaście
A tak na poważnie jak masz dom do odrobaczenia to na jakiej zasadzie wyceniasz od metra pomieszczenia ? Jak to ma się z pomieszczeniami gastronomicznymi restauracje itp na ile czasu biznes zamrożony wtedy.
Komentarz usunięty przez moderatora
A drugie to ciekawi mnie gdzie jest źródło zarobaczenia, to znaczy jak przebiega taki proces od mieszkania czystego. Przez jego nie sprzatanie i pojawienie się robactwa. Przynoszą
Zabezpieczenie siebie jest zbedne poniewaz chemia wszystko zalatwi. Wchodzisz do takiego mieszkania i najpierw rozrabiasz plyn, torbe zostawiasz na klatce i zaczynasz. Po oprysku nawet sztuki, ktore teoretycznie moglbym jakos zabrac padna w ciagu kilku minut.
Najczesciej pojawiaja sie najpierw w piwnicach wiec przychodza z zewnatrz i wedruja do gory w poszukiwaniu pozywienia. Jesli warunki sa sprzyjajace czyli mamy mnostwo brudu, tluszczu i jest wilgotno, cieplo i ciemno - raj
Ile to zajmie czasu i z jakimi kosztami będzie się wiązać?
@Gordoniasty