Z kasy Newagu zniknęo 650 tys. zł. Członka zarządu dopadł seryjny samobójca.
Z Pracowniczej Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej Newagu w Nowym Sączu zniknęło 650 tys. zł. Kiedy informacja wyszła na jaw, zaginął również Kazimierz K., który zaprzeczał, że ma coś wspólnego z zaginięciem pieniędzy.
Viskandar z- #
- #
- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
Akurat takie na które ktoś zdesperowany może się połasił.
Koleś spakował się i wyszedł z domu jak się dowiedział ze szambo się wylało. Mówił ze nie miał z tym nic wspólnego ale nie radzi sobie z oskarżeniami. Źródła z tej firmy poinformowały mnie ze w sprawę zamieszanych jest 13 osób a ten koleś większość kasy przewalił - mnie jakoś nie dziwi ze wykluczają udział osób trzecich mając pewnie jeszcze trochę