Fajnie byłoby mieć działalność świadczącą usługi takim sprzętem, wprowadzając ład i porządek na świecie! No dobra, chociaż w moim powiecie.
@kolego: Ale jeszcze do tego szwagier, wujek lub dobry kumpel na odpowiednim stanowisku w powiecie, aby mieć pewne zamówienie na swoje usługi... W innym przypadku, to odpadasz w "przedbiegach"... Takie są nasze realia.
w Polsce nie do ogarnięcia umysłem, że krawężnik może nie być zasypany piachem i zarośnięty zielskiem. I tak wszyscy jeżdżą jak najbliżej środka jezdni, a pieszemu to bez różnicy gdzie się kończy chodnik a zaczyna trawnik.
I cyk: mandat za jazdę po chodniku. Wcale się nie śmieję, w czerwcu albo maju robiliśmy remont na jednym osiedlu a trylinkę z rozbiórki administracja miała zabrać, bo gdzieś potrzebowali (albo ktoś potrzebował) ( ͡°͜ʖ͡°) Przyjechał traktorkiem z przyczepką pracownik administracji i zaczął śmieszkować, że przynajmniej tym razem mandatu nie dostał. Myślałem, że takie gadanie dla gadania, ale później powiedział, że jakiś rok wcześniej dwóch geniuszu
Panowie jakiś czas temu pracowałem w firmie sprzątającej takim sprzętem. To wszystko ładnie wygląda na filmie, gdzie krawężniki są proste, syf jest niewielki, nie ma dziur w jezdni i pogoda też jest w miare. W naszych warunkach drogi i chodniki są tak zapuszczone, że aby wysprzątać je w pokazany sposób trza było wysłać najpierw ekipę z łopatami aby z grubsza załatwiła sprawę ręcznie a potem dopiero sprzęt. Inaczej zużycie paliwa i materiału,
Komentarze (37)
najlepsze
@kolego: Ale jeszcze do tego szwagier, wujek lub dobry kumpel na odpowiednim stanowisku w powiecie, aby mieć pewne zamówienie na swoje usługi... W innym przypadku, to odpadasz w "przedbiegach"... Takie są nasze realia.
@kolego: Myślę, że tu znalazła by się nisza na takie usługi... Kwestia tylko tego, jak duża?
I tak wszyscy jeżdżą jak najbliżej środka jezdni, a pieszemu to bez różnicy gdzie się kończy chodnik a zaczyna trawnik.
Wcale się nie śmieję, w czerwcu albo maju robiliśmy remont na jednym osiedlu a trylinkę z rozbiórki administracja miała zabrać, bo gdzieś potrzebowali (albo ktoś potrzebował) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przyjechał traktorkiem z przyczepką pracownik administracji i zaczął śmieszkować, że przynajmniej tym razem mandatu nie dostał. Myślałem, że takie gadanie dla gadania, ale później powiedział, że jakiś rok wcześniej dwóch geniuszu