Czarnoskóry prezenter reaguje na zarzut "white privilege"
David Webb reaguje na kuriozalny zarzut, że jest uprzywilejowany... bo jest białym mężczyzną :)
g.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- 140
- Odpowiedz
David Webb reaguje na kuriozalny zarzut, że jest uprzywilejowany... bo jest białym mężczyzną :)
g.....s z
Komentarze (140)
najlepsze
it's ok to be black
all lives matter
- tymi hasłami w niektórych miejscach w USA rozpoczniesz dyskusję, która może się zakończyć strzelaniną
U nas nie ma czarnych, więc ciężko o jakaś strzelaninę.
Jeżeli pamiętasz jakaś to podrzuć przykładami, bo ja na szybko to przypominam sobie tylko strzelaninę pomiędzy policjantami i bandziorami w Magdalence - ale tam raczej nie poszło o "it's ok to be ..."
A zakładanie z góry, że biali są nieuczciwi a czarni uczciwi bez żadnych dowodów to chyba rasizm.
Jeśli pan X jest biały - osiągnął to dzięki "white privilege".
Jeśli pan X jest czarny - osiągnął to dzięki ciężkiej pracy.
To jest dokładnie sposób myślenia pani z nagrania. Gość zaczyna mówić kim jest i co osiągnął, a ta z miejsca, myśląc, że jest biały, ujmuje jego osiągnięciom i chce mu wmówić, że osiągnął co osiągnął, bo jest biały.
Jak
Przypomnij sobie co konserwy pisały o tym ciemnoskórym fizyku albo lasce od czarnej dziury. Co chwila podważanie ich kompetencji i sugerowanie, że znaleźli się tam gdzie są głównie dzięki kolorowi skóry albo płci.
Kobieta źle zaparkuje, czarny coś odwali
E. lepiej by było gdyby on jechał w stylu its ok to be white, theres no white priviliges itd i nakręcił ją na maxa i w ogóle nigdy nie zdradził że jest czarny