I bardzo dobrze, jeszcze niech chłopaka posadzą do poprawczaka. Im więcej takich akcji, tym szybciej naród przejrzy na oczy. Notabene ciągle zastanawia mnie ta obraza uczuć religijnych. Każdy człowiek ma jakieś uczucia i dlaczego moje - niereligijne - mają mniejszą wartość od tych pierwszych? Poszerzając temat, dla wielu kibiców sympatia do klubu jest jak religia. I co teraz? Fani powinni nawzajem się pozywać o obrazę uczuć? Halo, policja, proszę przyjechać bo ktoś
@MEKORRO: Obraza uczuć religijnych to nie jest żadne przestępstwo. Publiczna obraza uczuć religijnych jest przestępstwem, a nie doszło do niego choćby ze względu na cytowane w artykule słowa księdza:
jak podkreśla nasz rozmówca, do profanacji jako takiej nie doszło, ale:
- Mogłoby dojść, gdyby nie było natychmiastowej reakcji.
Gdyby ten 13-latek po cichu wyniósł sobie tę hostię, przez nikogo nie niepokojony, to jego świętym prawem byłoby np. u siebie w domu
Co ja czytam... To, że to profanacja, że to ciało Jezusa, itd., to już kwestia wiary i wyznania, sprawa indywidualna. Ale wzywać policję? Pewnie jeszcze przyjechali szybciej niż do zgłoszenia o zabójstwie. Niedługo w szkołach policyjnych będą obowiązkowo uczyć i egzaminować z prawa kanonicznego.
Katole mają nasrane w głowach. Biblia nigdzie nie wspomina o obowiązkowym #!$%@? opłatków i piciu wina (Jezus jedynie nakazuje modlitwę w odosobnieniu) ale katolikom to nie przeszkadza.
Komentarze (618)
najlepsze
Czy poszkodowany, niejaki Jezus P., zgłosił osobiście sprawę na policji i w prokuraturze?
@hanka_jeszcze_dziewica: Z odmętów głupoty i debilizmu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Notabene ciągle zastanawia mnie ta obraza uczuć religijnych. Każdy człowiek ma jakieś uczucia i dlaczego moje - niereligijne - mają mniejszą wartość od tych pierwszych?
Poszerzając temat, dla wielu kibiców sympatia do klubu jest jak religia. I co teraz? Fani powinni nawzajem się pozywać o obrazę uczuć? Halo, policja, proszę przyjechać bo ktoś
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdyby ten 13-latek po cichu wyniósł sobie tę hostię, przez nikogo nie niepokojony, to jego świętym prawem byłoby np. u siebie w domu