Zrobią sobie miastowi wypad z bombelkami na łono przyrody i im się wydaje, że ten miś albo jeleń to coś jak ich Fafik tylko większy no to i pogłaskać można albo się hotdogiem z żabki podzielić. A potem taki miś czy jeleń w zimie pójdzie szukać miastowych z hotdogami a tu nic.
Komentarze (1)
najlepsze