Jak DHL odmawia dostarczenia paczki
Historia z cyklu nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobisz
ojek z- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Historia z cyklu nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobisz
ojek zHistoria z cyklu
TL;DR: Kurier DHL dwukrotnie złożył fałszywy status, pisząc, że mnie nie zastał pod adresem odbioru. Po złożeniu interwencji w DHL i zapewnieniach, że w poniedziałek paczka zostanie mi dostarczona, dziś DHL, przyznając się do błędu, odmawia mi dostarczenia paczki pod zamówiony adres.
Dłuższa wersja:
Tydzień temu zamówiłem coś z zalando, podałem adres mieszkania, no i czekam. W czwartek dostałem SMS, że w piątek będzie dostawa. Piątek rano przyszedł e-mail, że planowana dostawa jest na 12:00-14:00. No to czekamy. W okolicach 12:00 przeczytałem e-mail z DHL, że kurier był po 11:00, i mnie nie zastał (mimo że na niego czekałem). Niezwłocznie zgłosiłem ten fakt na infolinię DHL, gdzie przyjęto "interwencję". Niedługo po moim zgłoszeniu DHL do mnie oddzwonił, zapewniając, że paczka na pewno będzie mi dostarczona w poniedziałek (film nr 1 pod spodem).
Przychodzi poniedziałek. Czekam. Wczesnym popołudniem postanowiłem, że może zadzwonię na infolinię i zapytam jak wygląda sytuacja. I tu mnie zamurowało - DHL przyznaje mi rację, że nie dostarczyli paczki z ich winy, DHL przeprasza, jednocześnie informują, że mimo, że paczka nie została dostarczona z ich winy, to mi jej nie dostarczą (film nr 2 pod spodem, od 2:50 do 5:50, ale najciekawsze w 4:25-5:15) i jeśli chcę, to mogę ją odebrać z żabki. Nie płaciłem za kuriera aby mi dostarczył paczkę do żabki, kupowałem kuriera aby mi paczkę dostarczył do domu.
Oczywiście nie mogę teraz złożyć reklamacji, bo to nie ja kupowałem ich usługę a zalando, ci z kolei również nie mogą nic zrobić i DHL im również odmawia dostarczenia tej paczki. Niestety, zalando nie ma ochoty składać reklamacji w DHL, tak więc wychodzi na to, że ja, jako konsument, jedyne co mogę zrobić to udać się do żabki - mimo, że płaciłem za kuriera do domu.
Warto zaznaczyć fakt, że umowa zalando z DHL zakłada dwie próby doręczenia przesyłki. Kurier musiał o tym wiedzieć, bo na statusie zamówienia widać, że wpisał obie próby doręczenia w piątek z tym samym powodem - że mnie nie zastał, gdzie, w tym samym czasie ja wykonywałem do DHL liczne telefony prosząc ich o dostarczenie tej paczki.
Co najbardziej smuci to fakt, że z perspektywy konsumenta nie mam żadnych praw, ponieważ to nie ja zamawiałem przesyłkę - więc nawet nie mogę mieć żadnych roszczeń względem DHL. Co prawda złożyłem już skargę natomiast nie spodziewam się aby dała ona jakiekolwiek wymierne rezultaty.
Jako dowód załączam poniższe. Filmy audio lekko pocięte, starałem się nie umieszczać danych osobowych. Telefonów do DHL było dużo więcej, jednak umieszczam tylko te najważniejsze.
1. Zdjęcie trackingu paczki - widać jak w piątek o 11:08 i 14:10 wpisane zostały moje nieobecności - mimo że czekałem w pod adresem doręczenia.
2. Film audio nr. 1 - nagranie rozmowy z DHL z piątku, gdzie po licznych już telefonach, oddzwonili zapewniając dostawę do domu w poniedziałek.
3. Film audio nr. 2 - nagranie rozmowy z DHL z dziś (poniedziałek), gdzie słyszymy jak DHL przyznaje się do winy, przeprasza, jednocześnie oznajmiając że nie dostarczy paczki pod podany adres (polecam 4:25 - 5:15, reszta to strata czasu, nie wycinałem całości aby mi nikt nie zarzucał że pocięte wrzucam).
Komentarze (2)
najlepsze
Mi jeszcze kazali sobie samemu przyjeżdżać do magazynu i odbierać. Zamawiałem wtedy sprzęt AGD do domu.
Omijać DHL szerokim łukiem!!!