Japoński wykrywacz fal grawitacyjnych dołącza do tandemu LIGO-Virgo

Przedstawiciele trzech wykrywaczy fal grawitacyjnych, amerykańskiego LIGO, włoskiego Virgo i japońskiego KAGRA, podpisali porozumienie o współpracy i wymianie danych oraz przewidują rozszerzenie współpracy na przyszłych partnerów.

[Han_zajscia]

@RFpNeFeFiFcL Za pomocą trzech takich urządzeń chyba można już dokładnie określać położenie źródła jak rozumiem? To może być w takim razie kolejne urządzenie weryfikujące inne odkrycia (tzn. z innych działów astronomii i astrofizyki) oraz pozwoli stworzyć wiarygodne mapy gwiazd i galaktyk (cefeidy chyba nie są do końca idealnym źródłem punktów odniesienia)?

[RFpNeFeFiFcL]

@Han_zajscia:

Za pomocą trzech takich urządzeń chyba można już dokładnie określać położenie źródła jak rozumiem? T

Tak dokładanie.
Obecnie na świecie w pełni działają cztery interferometryczne anteny laserowe: niemiecko-brytyjska GEO600, europejska Virgo i dwa amerykańskie LIGO. GEO600 jest najstarszy i jego dokładność nie wystarcza do rejestrowania rzeczywistych zdarzeń. Jego rola jest jednak niezwykle istotna, ponieważ na nim rozwija się wiele

[RFpNeFeFiFcL]

@Han_zajscia:

Dzięki.
Chociaż opnie o moich wpisach są bardzo zróżnicowane. :)

[Northrop_Grumman_X]

teleskop grawitonowy :)

[s.....3]

Wymiana danych... pytanie dlaczego?! Może dlatego, aby całe to jedno wielkie oszustwo nie wyszło na jaw. (?!) Jak Chińczycy zbudują swój interferometr, to wtedy zaczną się pewnie dziać ciekawe rzeczy.

[Han_zajscia]

@szopa123: Zostaw tą aluminiową czapeczkę kolego! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wymiana danych... pytanie dlaczego?

Wymiana czy też udostępnienie danych ma na celu dokonywanie analizy na podstawie zebranych danych (a tych im więcej tym lepiej). W dodatku jak już z RFpNeFeFiFcL pisaliśmy powyżej można wywnioskować, iż pojedyncze urządzenie jest niewystarczające do określenia położenia źródła fal grawitacyjnych - lepiej jest nawet niewystarczające do określenia czy wykryty sygnał jest

[matib]

@Han_zajscia: Zdecydowanie tak. Stosunek sygnału do szumu w detektorach FG jest rzędu 1 do 3 co w rzeczywistości oznacza szukanie prawdopodobnego sygnału w ciągu szumu. Do tego używa się technik spektrometrycznych i skomplikowanej obliczeniowo analizy danych. Odnaleziony w danych prawdopodobny sygnał przechodzi proces weryfikacji. Podczas takiego procesu sprawdza się około 400 sygnałów zarejestrowanych równolegle a mówiących o stanie w jakim znajdował się detektor. Proces ten jest częściowo zautomatyzowany. Istnieje też

[Anomalocaracid]

Ciekawe co będzie gdy detektory obejmą całe niebo

[Han_zajscia]

@Anomalocaracid: detektory fal grawitacyjnych obejmują wszystko - fale grawitacyjne przenikają wszystko bez z żadnych problemów (no może poza czarnymi dziurami i ewentualnie jakimiś skrajnie gęstymi obiektami jak gwiazdy neutronowe). Oznacza to, że wykrywają źródła niezależnie z której strony Ziemi by nie wysyłały fal. Istnienie za kilku (ponad trzech) pozwala ustalić położenie metodą triangulacji

[ebolele_20]

@Han_zajscia: jak w minecrafcie szukanie twierdzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) (triangulacja)

[JestemD]

Gupie jaoonczyki zamiast wprowadzać sprawiedliwość społeczna to oni jakiejś grawitacji szukają... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mentools]

Taa, Japończycy będą wykrywać kosmiczne fale grawitacyjne. Szkoda, że trzęsienia ziemi nie przewidzieli jak Fukuszimę budowali. Aha przewidzieli, że nigdy nie nastąpi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mentools]

@qmshallo: Tak, żółwie chodzące w foliowych czapkach.

[s.....3]

@mentools: jest coraz więcej głosów w świecie nauki, które zaczynają wątpić w możliwości LIGO/VIRGO dot. wykrycia fal grawitacyjnych. Sądzę, że jeszcze musi minąć z 3-5 lat, aby wyszło, że było to jedno wielkie oszustwo.
Do tej pory Senat USA nie zakończył przesłuchań związanych z LIGO i podejrzeniem defradacji publicznych pieniędzy.
Dodatkowo dochodzą fałszywe alarmy pochodzące z LIGO, a związane z możliwością obserwacji danego zdarzenia astronomicznego.
Polecam zapoznać się z tym