Tirowiec o osobówkach
"Jestem zawodowym kierowcą tzw. TIRa z wieloletnim stażem. Piszę "tzw." bo 99,9% Polaków nie ma pojęcia co tak naprawdę kryje się za tymi trzema literkami."
brunokx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 165
"Jestem zawodowym kierowcą tzw. TIRa z wieloletnim stażem. Piszę "tzw." bo 99,9% Polaków nie ma pojęcia co tak naprawdę kryje się za tymi trzema literkami."
brunokx z
Komentarze (165)
najlepsze
A potem przypomniałam sobie, że jednym z nich jest mój wujek, który zdaje się być naprawdę zadowolony ze swojej pracy. Nawet kiedy wróci z trasy, na czyjąś prośbę podwiezienia (już osobówką) nigdy nie odmawia. Do zawodowego kierowania chyba trzeba po prostu mieć powołanie - może to za duże
1. Tiry na tory nie tylko ze względu bezpieczeństwa, a nawet powiedzialbym ze to najmniej wazny argument. Przede wszystkim PRZELADOWANE tiry rozjezdzaja drogi za ktore ja rowniez place (owszem oni tez ale nie legitymuje ich to do rozpieprzania ich i zostawiania latem za sobą kilwatera na czarnym)
2. Tiry + autostrada. PEWNIE. Za granicą
Może i to sie wydawać nie dużo ale ile po polskich drogach jeździ osobówek a ile aut ciężarowych...Ja myśle że ciężarowych znacznie mniej,czyli w rzeczywistości TIR-owcy powodóją tych wypadków znacznie więcej.
ps. rozkmińcie tego http://www.youtube.com/watch?v=aQHY5kAuthg
Wystarczy popatrzeć na statystyki wypadków drogowych z udziałem aut ciężarowych. O ile w 2007 r. ich kierowcy ponosili winę w 9% przypadków, o tyle w 2009 było to już tylko 7%.
Czyli chodzi tylko o wypadki z udziałem ciężarówek. Tylko w 7% w 2009r winę ponosił TIR a w 93% kierowca osobówki. To jest naprawdę ogromna różnica.
to ma być mało ??? tiry na drogach liczy sie w tysiącach a osobówki w milionach taka jest różnica , te 9% to jest bardzo dużo.
"A uwierzcie mi, temu w TIRze zawsze się śpieszy " - bez komentarza, dobrze że mają chociaż ograniczenia do 90 km/h :)
Ergo - osobiście