Rzucam palenie od początku tego roku i tak mi to wychodzi, że palę paczkę dziennie. Plakaty mnie nie przekonały, ale wykopuję za dobre wykonanie i chęci.
problemu nie należy szukać w tym, że papierosy szkodzą - dopóki palacz pali w izolatce jest nieszkodliwy dla pozostałych niepalących, ale kiedy taki osobnik zaczyna wydzielać swoje smrody w obecności niepalących przekracza ta delikatną linię, która pozwala nam i im wzajemnie egzystować bez niepotrzebnych zgrzytów...
Komentarze (43)
najlepsze
Dzis juz czuje jak ktos jara, na 2 stronie ulicy
Pomyslec ze jaralem te dziesiec lat chodzac do dzieczyn niepalacych powinienem im treraz laurki powysylac
Komentarz usunięty przez moderatora
P.S. Brakuje tylko tego słynnego plakatu z tyłkiem zamiast twarzy... ;)
proponuje niech kazdy kto zobaczy palacego przy dziecku j#$*** go w leb, a jak nie czuje sie na silach to zglosi policiji :)
zapomieli o dodatkowym fakcie - smrod, nie wyobrazam sobie zeby moja dziewczyna palila, pfe...
Twoja wypowiedź śmieszy mnie tak jak wypowiedź księdza żyjącego w celibacie i debatującego o seksie i życiu małżeńskim niczym znawca kamasutry.
Z nieznajomością tematu chodzi mi o obiektywizm w temacie! Śmieszą mnie znawcy wypowiadający się na tematy o których nie mają pojęcia.
ps. dlaczego twierdzisz że palę?
-Polać mu :D