James Lovelock: "Cyborgi zastąpią ludzi i przemodelują świat".
Z okazji swoich setnych urodzin brytyjski naukowiec James Lovelock opublikował książkę, w której opisał upadek ludzkości i nadejście ery "Nowacenu", kiedy maszyny będą się rozmnażać, a ludzkość po cichu wymrze, ustępując miejsca nowemu gatunkowi. ENG+TLDR
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 155
- Odpowiedz
Komentarze (155)
najlepsze
To wstrząsająca prognoza Jamesa Lovelocka, słynnego brytyjskiego ekologa i futurysty.
"Nasza supremacja, jako naczelnych rozumujących kosmos, szybko dobiega końca", mówi naukowiec w swojej nowej książce "Novacene".
Takie jest główne przesłanie nowej książki Jamesa Lovelocka, słynnego brytyjskiego biologa, chemika, ekologa i futurologa. "Nasza dominacja jako głównych interpretatorów kosmosu szybko się kończy" - pisze autor w Novacene. - Interpretatorami przyszłości nie będą ludzie, ale ci, których ja nazywam "cyborgami", którzy sami siebie zaprojektują i zbudują".
Sceptycy powrócili do najnowszych prognoz Lovelocka. "Nikt nie wie, jak to się rozwinie, ponieważ nie wiemy, jak działają mózgi i czym jest świadomość" - mówi Grinspoon. "A konkretne przewidywania dotyczące sztucznej inteligencji i jej przyszłego wpływu wydają się zależeć od konkretnych, niesprawdzonych i niezweryfikowanych odpowiedzi na te wielkie pytania.
Ale Lovelock uważa, że postępy takie jak AlphaZero oznaczają, że nie musimy patrzeć w odległą przyszłość, aby zobaczyć, jak rozwinie się ta historia. "Kluczowym krokiem, który zapoczątkował powstanie Novacene, była, jak sądzę, potrzeba wykorzystania komputerów do projektowania i tworzenia samych siebie" - pisze. "Teraz wydaje się prawdopodobne, że nowa forma inteligentnego życia wyłoni się ze "sztucznie inteligentnego" prekursora stworzonego przez jednego z nas, być może z czegoś takiego jak AlphaZero.
Życie
Bez klikania i czytania odnośników w tekście źródłowym, bez sprawdzania terminów w Wiki, bez czytania spokrewnionych tematów na Reddicie, bez (najwięcej czasochłonne ) rozmyślania i rozterek jaką fotkę dać na miniaturkę itd, itd to
1. AI przejmuje życie na ziemi, ale nie jako banda pojedynczych, niezależnych od siebie jednostek, tylko jako jeden "organizm", jak kolonia mrówek, gdzie każdy byt jest wyspecjalizowany do określonej funkcji, ale jednocześnie pełni rolę nośnika informacji, przechowuje główny kod umożliwiający replikację i jest "szarą komórką" z której składa się cały mózg/sieć neuronowa. Trochę jak maszyny w Matrixie, ale bez jednostki centralnej, tylko działające w układzie rozproszonym. Tak
Komentarz usunięty przez moderatora
@apee: Póki co to nie tyle kwestia moralności, co raczej umiejętności i ryzyka. Nawet jeśli ktoś ma zidentyfikowane geny odpowiedzialne za kondycję umysłu, to nie ma pewności, że ich
Jest warta aby ja kupić z Amazonu?
Tu naprawdę nie trzeba być geniuszem, żeby dosyć prosto wyprognozować taki scenariusz :)
Bo już zapewne z milion (albo miliard :) osób przewidywało wcześniej (albo przewiduje) taką przyszłość.
Ale moim zdaniem, i tak Ci 'wielcy' pisarze i futurolodzy gdzieś się zupełnie gubią w tych swoich wizjach.
@s1720nk: Trochę wymieszana ta lista "ludzkich cnot". W praktyce "motywacja" to efekt działania ośrodka nagrody i ma to większość zwierząt. "Chęć" to przejaw "motywacji". "Uczciwość", "wrażliwość", "sprawiedliwość" to strategie zachowań kooperatywnych wypracowane do życia
@iighlaq_alhabl: @s1720nk: Emocje to też są obliczenia. Nie przypisujmy im jakichś mistycznych właściwości. Organizmy żywe to maszynki które w toku ewolucji biologicznej wykształciły mechanizmy sprzyjające przetrwaniu. Te emocje to po prostu sygnały które w zależności od docierających bodźców modyfikują zachowanie organizmu. Przepływ tych sygnałów jest ukształtowany tak aby sprzyjać przetrwaniu organizmu.
Dzisiejsze systemy sztucznej inteligencji też wyposaża się w ośrodki nagrody