"30 lat pracowałam, 30 lat oszczędzałam. Zabrali wszystko"
- Przyszli i powiedzieli, że spółdzielnia będzie robić remont. Chciałam zapukać do sąsiadów, żeby mi powiedzieli, kto to może być. Ale nie wypuścili mnie z łazienki. Mężczyzna stanął w drzwiach, dziewczyna usiadła na brzegu wanny, a ja siedziałam na muszli klozetowej. - opowiada 99-letnia pani Ewa.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 169
Komentarze (169)
najlepsze
Najsmutniejsze jest to że po takim czasie miła pani miała odłozone 4 tys PLN.
@wykopiem_albo_zakopiem: Może nie kierowała się ideą "wcześniej wstajemy, więcej pracujemy, dźwigamy większy ciężar" #pdk
Ale tłumacz to Polakom, którzy mają tradycyjnego węża w kieszeni* jeśli chodzi o własną przyszłość/firmę: "a po co mi to", "naciągnąć mnie chcą", "sam to zrobię".
* na niemieckie auta oraz domy od niemieckich banków już - co ciekawe - potrafią konkretnie wydać
Może nie ale oszczędzanie to dobra praktyka bo zabezpiecza. Tymi niewielkimi kwotami ciułaczy buduje się ogólne bogactwo. Podatki powinny faworyzować posiadanie zapasu pieniędzy wobec konsumpcji.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
#cosdobrego #niemacoszukacdaleko
@mrcoldfire: tak. Mój dziadek ma zakopane bitcoiny za garażem
@mrcoldfire
No nie wiem, czy akurat czekający Polskę (demografia, bankier u steru, zadłużenie, socjalizm) wariant cypryjski (w weekend rząd pobrał brakujące pieniądze z kont bankowych) jest lepszy.
PS. Ludzie starsi (ta mądrzejsza część) trzyma(ła) właśnie gotówkę bo przeszli przez skoki na swoje oszczędności w "masz to pewne jak w
Zachód zazdrości Polsce dobrobytu.
Niepiśmienny imigrant dostaje 2x więcej jako "kieszonkowe"
XDDDD