Gdy po latach spędzonych w związku wraca się do randkowania, można doznać szoku
48-letni Robert: Od zawsze miałem takie podejście, że to ja stawiam. Spotkań, z których nic nie wynikło, miałem już jednak tyle, że uznałem, że prędzej zbankrutuję, niż kogoś poznam. Mam też wrażenie, że niektóre kobiety umawiały się ze mną wyłącznie dlatego, żeby zjeść kolację za darmo.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- 390
- Odpowiedz
Komentarze (390)
najlepsze
A jej tępe kolezanki do dzisiaj maja prawie zawał jak sie dowiedziały. No cóż.
A mi jest zajebiscie :)
Sama natura...