Bezdomny okradł restauratora, a teraz pomógł mu sklepikarz. Stracił Audi A6
Temat z głównej Wykopu. W Olsztynie bezdomny okradł restauratora, który dał mu prace. Teraz ulitował się nad nim sklepikarz z Gdańska. Stracił samochód. Bezdomny Krzysztof ma ten sam model działania.
infoodboga z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
- Odpowiedz
Komentarze (51)
najlepsze
Całkiem możliwe że ktoś się nim wysługuje, on wkręca się w nowe miejsce, zbiera informacje i strzela z ucha co i jak. Taka pluskwa grająca na emocjach, litości itd.
@Pajonk_STRACHU:
A jak powinien wyglądać, żeby "kręcić takie numery"? W garniturze ma chodzić?
a temu typowi sie nie dziwie, 2 tygodnie posiedzial na kuchni - to ch nie robota, po co pracowac za grosze? okradl typa i w polske siedziec na dupie z kubeczkiem xD
najlepiej w zyciu wachac rozpuszczalnik i miec kontakt z bogiem, byc kims w rodzaju druida XD ci co calymi dniami w robocie, ci ktorym stara da 1 raz w miesiacu? no co
Komentarz usunięty przez moderatora
Czyli: próbował ukraść. Ukraść, nie "przywłaszczyć". Przywłaszczenie jest wtedy, gdy przedmiot znalazł się w posiadaniu sprawcy - czyli np. jeśli pożyczysz komuś Audi A6 i pożyczający postanowi, że lepiej samochodowi będzie u niego w garażu, nara. Tymczasem bezdomnemu nikt kluczyków nie dawał na zasadzie "masz, pojeździj sobie". sam je wziął (oraz samochód) bez zgody właściciela - kradzież jak w mordę strzelił.
Facet był bezdomny i teraz jak mu nie wyszło, pójdzie siedziec i będzie mieć dach nad głową i ciepłe posiłki za pieniądze podatników. Dobrze to sobie obmyslił. A akurat jesień idzie i dupka by mu na ulicy zmarzła. ZNALAZŁ JEDEN PROSTY SPOSÓB BY WYRUCHAĆ SYSTEM