"Mam rower, po co mi mózg"
Rowerzysta wjeżdża na rowerze na przejście, po czym jest oburzony strąbieniem. Najlepsze, że tuż obok ma ścieżkę rowerową, a gdyby po niej jechał musiałby ustąpić pierwszeństwa.Niestety okazało się, że miałem wyłączony mikrofon w kamerze, a byłoby słychać: "Co trąbisz, przecież na pasach jadę!"
trustME z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 163
- Odpowiedz
Komentarze (163)
najlepsze
@trustME: jeszcze dołóżmy do tego wszystkiego pieszych i mamy komplet, całe społeczeństwo jest po prostu upośledzone
@akatogolem: Najlepsze jest to, że niektórzy kierowcy jak tylko zobaczą rowerzystę na pasach to przyspieszają. To trzeba być jakimś chorym psychicznie człowiekiem i każda taka akcja powinna być karana surowym mandatem. Mnie kiedyś chciała celowo babka przejechać bo jak to powiedziała "przejeżdżałem po pasach", wielce była zdziwiona jak pokazałem jej że to nie były pasy tylko ścieżka rowerowa. Po każdej takiej akcji prawko na miesiąc powinno zostać wstrzymywane.
Co innego rowerzysta walący pełnym gazem przez przejście, gdzie go można nie zauważyć, a co innego spokojny przejazd włącznie z rozejrzeniem się
zatrzymuję się
- ależ pan niech jedzie
- ależ niech pan przechodzi skoro już umożliwiam przejście przez pasy
- ależ nie trzeba
- no ależ zapraszam na
Nie prościej uśmiechnąć się pod nosem i pokiwać palcem ?
Ciut drogowej mądrości nie zaszkodzi.