Staropolska tytulatura i jej tajemnice: Jak mówiono do siebie w dawnej Polsce?
![Staropolska tytulatura i jej tajemnice: Jak mówiono do siebie w dawnej Polsce?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_NjWLeCQZXCW2eWXSFrSnJ3SF4Pxi99ph,w300h194.jpg)
Staropolska tytulatura była bardzo bogata. Stosowane wówczas zwroty adresatywne nazywane były przez cudzoziemców „tytułomanią”. Co było tego przyczyną?
![Czajna_Seczen](https://wykop.pl/cdn/c0834752/84e37b0b6a2fe6f2ac2f759fe6e987bc3fff424e7f3b9f92d3671a4579cc4097,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 40
- Odpowiedz
Komentarze (40)
najlepsze
@forest23: Np. w angielskim. Hey you. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Rabke: w Anglii co drugi ma w nazwie stanowiska "inżynier", a w Austrii tabliczki z tytułami wywieszają sobie na drzwiach w gabinetach i biurach. Pojezdź trochę po świecie i dopiero mów jak na tym tle wypada Polska
źródło: comment_zAubl4sOeJGNbQWtYAWwfFRXwVsfPQW0.jpg
PobierzOd tego był błazen.
Nikt ogarnięty nie traktował ,,panie kierowniku'' z ust ,,żula'' na poważnie...
Co drugi wyprzedzał tym tekstem ,,biedaka''...