Jeden rabin powie tak, drugi powie nie. Skrumy, kanbany, tablice i kejpiaje - wszystko to są narzędzia, umiejętnie stosowane pomogą, nieumiejętnie wprowadzą chaos i marnotrawstwo ¯\_(ツ)_/¯
Dokładnie - to tylko narzędzia natomiast niektórzy muszą do tego od razu filozofię dorabiać i wynosić niemal do wymiaru wiary.
@IvanBarazniew: Scrum, jak i inne metodologie działa tak długo, jak jest dobierany i modelowany do procesu, a nie odwrotnie. A to drugie jest dość częste w przypadku, gdy menedżerem projektu zostaje młody i dynamiczny świeżo upieczony certyfikant od jakiegoś PMP czy innego gówna, któremu się wydaje że zjadł więcej rozumu
Przeczytałem raz jeszcze - jestem Scrum Masterem (świadomym), ba - nawet PSM 3 mam więc chyba nawet go rozumiem i znam. Widzę wady Scruma ale ten artykuł jest serio z czapy. Release możesz zrobić kiedy chcesz. Scrum mówi tylko tyle, że pod koniec Sprintu powinieneś mieć gotowy do potencjalnego releasu przyrost. Tyle. Scruma można wdrażać jak się chce - porządnie lub mniej porządnie (albo kompletnie na odwal się). Dwa pierwsze sposoby co
Zwieńczeniem nieadekwatności Scruma jest również Continuous Delivery (CD), dla którego dostawy w 14 dni to o wiele za wolno...
sam scrum nie definiuje pipeline'u i CD, jeśli pipeline jest dobry to można robić deployment i po każdej zmianie, nie trzeba czekać na koniec sprintu, problem jest w tym, że w wielu firmach są inne procesy nad scrumem i np. deploymenty można robić w odpowiednich oknach czasowych. W wielu firmach nie ma CD,
@razek: Nie jestem piewcą scruma, ale według mnie artykuł też jest słaby i dlatego zakopałem. Myślę, że problem jest bardziej ogólny i dotyczy braku zrozumienia jakichkolwiek procesów, jakby zrobili ankietę dotyczącą waterfalla to pewnie wyniki wyglądałyby tak samo, i to nie jest problem z metodologią tylko ze zrozumieniem po co się jakieś procesy stosuje przy tworzeniu softu.
Komentarze (7)
najlepsze
@IvanBarazniew: Scrum, jak i inne metodologie działa tak długo, jak jest dobierany i modelowany do procesu, a nie odwrotnie. A to drugie jest dość częste w przypadku, gdy menedżerem projektu zostaje młody i dynamiczny świeżo upieczony certyfikant od jakiegoś PMP czy innego gówna, któremu się wydaje że zjadł więcej rozumu
Scruma można wdrażać jak się chce - porządnie lub mniej porządnie (albo kompletnie na odwal się). Dwa pierwsze sposoby co
sam scrum nie definiuje pipeline'u i CD, jeśli pipeline jest dobry to można robić deployment i po każdej zmianie, nie trzeba czekać na koniec sprintu, problem jest w tym, że w wielu firmach są inne procesy nad scrumem i np. deploymenty można robić w odpowiednich oknach czasowych. W wielu firmach nie ma CD,