Zabójczyni w towarzystwie niezidentyfikowanego mężczyzny usiadła w restauracji w Artz Pedregal, centrum handlowym w mieście Meksyk. Po chwili poderwała się z miejsca i zaczęła strzelać do dwóch Izraelczyków siedzących nieopodal.
Twierdzi, że to było zabójstwo w afekcie. Kobieta skorzystała z zamieszania i uciekła z Artz Pedregal. Po drodze wyrzuciła blond perukę i inne części stroju, żeby policja nie mogła jej rozpoznać. Została jednak szybko złapana. W czasie przesłuchania zeznała, że zabiła z
Komentarze (7)
najlepsze