Pracownicy Google'a czują się dyskryminowani. Nawet w kwestii jedzenia
Część pracowników Google'a musiała ostatnio pożegnać się z darmowymi lunchami. Dostawcy usług i kontrahenci – których w firmie jest mnóstwo – czują się jak osoby gorszej kategorii.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Zwłaszcza, że powszechna polityka SJW w firmie drażni coraz więcej uzdolnionych białych programistów, którzy są pomijani w awansach na rzecz mniejszości i kobiet.
@kwanty: Ja tam MS od początku/powstania kojarzę z bezczelnego kopiowania i wykupowania konkurencji.
Efekt skali i rozmiaru osiągnęli nie dzięki nadzwyczajnym produktom ale bezkompromisowej i bezczelnej polityce Gatesa.
Google - too big to fail.
To tak, jakby w biurowcu jakiegoś Siemensa otworzyli McDonalda, a Siemens wykupywałby od tego lokalu jakieś gówno trzy razy dziennie. I pracownicy McDonalda zaczęliby teraz strzelać z #!$%@?, że są zatrudnieni na #!$%@? warunkach przez Siemensa XDDDDDDDD
Ale czytanie ze zrozumieniem nie jest trudne.
Ci sami pracownicy pracujący w głównej siedzibie firmy w Mountain Viev, mieli mieli dostęp do pełnosprawnych posiłków. Teraz przeniesiono ich do innej lokalizacji, San Jose i tych posiłków nie mają. Tylko dostęp do jakiejś lodówki i mikrofali.
Dwie możliwości:
1. Ktoś jest w Google idiotą i zapewniał darmowe żarcie ludziom którzy tego żarcia dostawać nie powinni
2. Pracownicy mają prawo do darmowego żarcia zapewnionego
@mrChivas: W domu? W kamperze zaparkowanym na parkingu :)
a zadales sobie pytanie- komu rozdaja to zarcie? zanim uknules teze o socjalistycznym rozdawnictwie?