Chciała kupić czajnik. W środku był dokument zgłoszenia reklamacyjnego
Pani Teresa pisze: W środę w sklepie Netto przy ul. Firlika w Szczecinie chciałam kupić czajnik elektryczny. Przed zakupem zajrzałam do środka pudełka i oto co znalazłam oprócz czajnika: dokument zgłoszenia reklamacyjnego z opisem wady i danymi osoby składającej reklamację, paragonem...
s.....z z- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
za ten shit z miejsca powinni oddawać kasę, bo przecież i tak nikt nie sprawdza tych pseudoczajników- robocizna droższa od czajnika.
Nowy to jest #!$%@? nowy. Śmierdzi plastikiem, wszystko w folii. A żadne tłumaczenie, że ktoś sprawdzał czy działa nie powinno Ciebie interesować.
Pieknie odniosłeś się do kawałka wypowiedzi, nie zachowując jej sensu jako całości. Prawie jak polityk.
Co innego jak cały sprzęt jest w folii i był sprawdzany na serwisie, a co innego jak zostało wszystko odklejone i mówią mi, że to nowy sprzęt, bo serwis sprawdzał czy działa. Ale z pewnością to nie jest towar z reklamacji czy z półki wystawowej.
Co do truskawek, to już @Eclipse4G63: Odpowiedział.
Media Expert też olałem bo myjka do okien to w sumie mało osobista rzecz. Natomiast w Empiku otwierana golarka elektryczna...ludzie!