i szacun za to ( ͡°͜ʖ͡°) szkoda tylko, że nic nie powiedział w stronę Liroya bo można powiedzieć, że był tam mały beef
Nie mogę pojąć - kogo obchodzi ta pseudo skandaliczna opera mydlana siódmej klasy? W jakiej rzeczywistości żyjesz, żeby w wolnym czasie śledzić i interesować się takimi gównami jak te ustawiane konflikty "popularnych" "raperów"? .
@Markdj: wiesz, że robisz igly z widły? Napisałem zwyczajnie jak jest To tak jakbyś pił z rana kakao a ja bym się do ciebie #!$%@?ł że ile ty masz lat ha aja iksde dziecko #!$%@? pij kawę. Interesuje się tym co mi się podoba
Przecież on tutaj niczego nowego nie odkrywa. Chciałbym jeszcze zauważyć jedną, podstawową rzecz - ten wywiad jest sprzed 10 lat, kiedy jeszcze social media i ogólne ogłupienie młodych nie miało aż takiego rażenia. Kto nie chce wierzyć - zapraszam do "na czasie" na YT. Te filmy ktoś klika. Co miałoby powiedzieć o swoich słuchaczach np. takie Chillwagon, Gang Albanii bądź Cypis?
@NiktNic: tu chodzi bardziej o to, że żaden z trzech wymienionych, uprośćmy, 'składów' nie bierze chyba tego, o czym nawija na poważnie, tylko o słuchaczy i grupę docelową, na której najłatwiej jest zarabiać hajs - ludzie młodzi. Co sprzedaje się najbardziej? Disco polo i pop, gdzie to są takie gnioty, że ja #!$%@?. Przecież normalny człowiek nie dotrwa do końca tego jazgotu. I to by się w sumie pokrywało z badaniami,
@simperium Wejdz ja jutub i popatrz. Teraz każdy jupiter ma swoje piosenki pseudo hip hopowe. Posluchaj o czym to jest i dla kogo. A młodzież ba nawet dwudziestolatkowie tego sluchaja. W pracy czesto słyszę : slyszales nową piosenkę ( i tu nazwa jupitera)? Ale koleś pozamiatał. I potem puszczają ten syf zeby tego posłuchać To jest normalny sciek o niczym dla jakiś ułomów. Dla nich to jest hip hop pierwszej klasy.
Tede tworzy muzykę, która ma przede wszystkim lecieć na dyskotekach, czy w miejscach konsumpcyjnych. Ciężko dobrze się bawić i jednocześnie prowadzić rokzminy na temat sensu życia.
@Mr_kolek: To gatunek definiują teksty czy muzyka? W rocku i mketalu masz zarówno teksty o panienkach, balangach, alkoholu, jak i poważniejsze gdzie musisz zastanowić się nad interpretacją tekstu, jedno i drugie to ten sam gatunek
@MartinoBlankuleto: on nigdy nie był sympatyczny, ta jego Ekipa to banda błaznów, których wymienia co jakiś czas na innych. A jego wytwórnia to ma za zadanie promowanie jego 'talentu', na spędach typu urodziny WIEPRZA W MIELNIE ( ͡°͜ʖ͡°)
Tede to jeden z nielicznych Polskich raperów których szanuję. Dlaczego? Bo mówi prawdę. Jak zaczął zarabiać hajs to zaczął rapować o hajsie. Jak zobaczył że w Stanach się leci na autotunie, 808 i zwolnionych bitach to zaczął to robić i bezwstydnie mówił w kawałkach że robi to bo to się sprzeda i brzmi zajebiście. Tymczasem takie Ryśki czy Paluchy udają uliczników i jadą na jednym patencie przez lata, żeniąc kit o biedzie
@Traviu: Nawet siadł, chyba najlepiej z jego ostatnich albumów, #!$%@?ć Łaków jest mega dobrym kawałkiem, Pump Air Nikel, Ryj i Hoespicjum to zajebista disso-trylogia i Mamrotrap też dobrze siedzi, mimo że nie zgadzam się z tezą że boombap umarł, raczej ewoluował, a trapy i mamry to tylko kolejna odnoga rapu. Reszta kawałków różnie, przesłuchałem 2-3 razy i w sumie tylko do wyżej wymienionych wracam, zwłaszcza do pocisku po Numerze. Mimo wszystko
@Kozajsza: To mnie zaskoczyłeś. Dla mnie to właśnie najgorszy album z ostatnich. Dla mnie ten hejt to za dużo. ( ͡°ʖ̯͡°) Strasznie zmęczył mnie ten album, wracam ciągle do poprzednich.
Przecież cała Polska i nie tylko Polska scena HipHopowa to w większości hipokryci, którzy udają wielkich filozofów i śmieją się np z Tede, że powiedział szczerzę to co taki Sokół czy inni raperzy tez myślą tylko nigdy tego wprost nie powiedzą.
Takie czasy i taka prawda. Muzyka to biznes... Oczywiście między wierszami, lub kawałkami na koncercie, podczas wywiadu można powiedzieć coś głębszego ale ludzie przyszli się na koncert bawić, a nie słuchać
@wmw987: Sokół to akurat chyba zły przykład. Może teksty odmienne od Tedef ale Sokół w wywiadach w ogóle nie kryje się z tym, że oprócz przekazu to czysty hajs i lubi go wydawać. "Bo żyć trza umić." ( ͡°͜ʖ͡°)
@Traviu: Ale kiedyś był inny i też udawał wielkiego idealistę. Przecież pokłócił się o to z Jędkerem. Teraz to już mu to zwisa, bo ludzie, którzy wychowali się na czasach WWO na kasetach dorośli i już nie można nawijać im tak łatwo makaronu na uszy. Robią to za to jego młodsi, którzy wydają w Prosto ze swoimi rówieśnikami.
@Bova: Zgoda. Tyle, że WYP3 to nie tylko Tede. Wiec może (jedynie) dlatego - jak najbardziej - było spoko. Popek to nie muzyka, nie wplątujmy tego błazna w historie polskiego HH.
Tede robi newschool. I nikt obiektywnie patrząc na naszą scenę HH nie może zarzucić mu, że robi to źle. Rynek teraz taki, że banany chcą tego słuchać pomimo, że Tede za 3tyg będzie mieć 43 lata. Młodych grajków robiących trapy (zwał jak zwał) przybywa z miesiąca
@agablazej: Gimby cię minusujo ale coś w tym jest. Mam takiego sąsiada aspirującego rapera patusa. Wraca z roboty, otwiera okno, włącza na głos gangsta rapy o ruchaniu, ćpaniu i imprezowaniu żeby wszyscy dookoła słyszeli i jakby mało było tego raka to on jeszcze przy tym wyje, gwiżdże, stęka oraz wydaje z siebie jakieś nieokreślone dźwięki podobne do tych jakie wydawali ludzie pierwotni
Ale też dlatego go nie słucham i nigdy nie słuchałem. Tym się różni od takiego np. Pezeta, który nigdy nie miał takich rozkmin i nie zastanawiał się, czy słuchacz go zrozumie. To słuchacz ma iść za nim, a nie on za słuchaczem. I oczywiście, ma proste teksty o ziomkach z osiedla i imprezach, ale też dużo sięgających znacznie głębiej, dzięki czemu słucha się tego zupełnie
@jamtojest: Pełna zgoda. Tede robi od zawsze muzykę imprezową. Do zabawy, lolka czy innych atrakcji. Trudno przy takiej muzie rozkminiać, tak samo jak trudno baunsować przy wielu kawałkach Bisza czy Łony. Nadal istnieje w wielu zamkniętych głowach mit, że rapsy to tylko o imprezach,kasie,dupach, ewentualnie psychodela albo gangsterka.
@Pshemeck: No właśnie, o artystach pokroju Łony w ogóle nie wspominam, bo to jeszcze inna kategoria. I fajnie, że istnieją te kategorie i każdy może znaleźć coś dla siebie.
@guilmonn: prawda. Zawsze jak policja pokazuje zdjęcie jakiegoś poszukiwanego patusa, to zwykle ma on bluzę/koszulkę albo z motywami patridiotycznymi, albo właśnie nazwami jakichś rakowych hiphopiarskich "artystów" ( ͡°͜ʖ͡°) jeszcze nie widziałem zdjęcia kogoś np. w koszulce Slayera, kradnącego batoniki z biedry :D
Beka z wieprza wiecznie grana. Wielki wygrany beefu (według fanów), nawijajacy już chyba 10 rok o tym jak to się musiał odkuc. A ostatni "utwór" jedynie pokazuje jakiego kalibru to jest "artysta". Boli tym bardziej że kiedyś się dałem oczarować wieprzowej magii.
Zawsze dążyłem go większą sympatią niż Peje. Ten drugi chyba dissował go że stał się psem i się sprzedał ( bo zagrał tede rolę policjanta xd), a potem wziął udział w pewnym programie TVN.
Komentarze (187)
najlepsze
Nie mogę pojąć - kogo obchodzi ta pseudo skandaliczna opera mydlana siódmej klasy? W jakiej rzeczywistości żyjesz, żeby w wolnym czasie śledzić i interesować się takimi gównami jak te ustawiane konflikty "popularnych" "raperów"?
.
To tak jakbyś pił z rana kakao a ja bym się do ciebie #!$%@?ł że ile ty masz lat ha aja iksde dziecko #!$%@? pij kawę. Interesuje się tym co mi się podoba
http://eduentuzjasci.pl/images/stories/publikacje/ibe-raport-PIAAC-2013.pdf
Wynika z niego, że jedynie 10% Polaków potrafi zrozumieć tekst w stopniu pozwalającym ocenić sens przedstawionej logiki i argumentacji.
Ale koleś pozamiatał. I potem puszczają ten syf zeby tego posłuchać
To jest normalny sciek o niczym dla jakiś ułomów. Dla nich to jest hip hop pierwszej klasy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tede w 2019: ból dupy o wszystko
Takie czasy i taka prawda. Muzyka to biznes... Oczywiście między wierszami, lub kawałkami na koncercie, podczas wywiadu można powiedzieć coś głębszego ale ludzie przyszli się na koncert bawić, a nie słuchać
@Bova: Przecież sam to zrobiłeś. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tede robi newschool. I nikt obiektywnie patrząc na naszą scenę HH nie może zarzucić mu, że robi to źle. Rynek teraz taki, że banany chcą tego słuchać pomimo, że Tede za 3tyg będzie mieć 43 lata. Młodych grajków robiących trapy (zwał jak zwał) przybywa z miesiąca
Ale też dlatego go nie słucham i nigdy nie słuchałem. Tym się różni od takiego np. Pezeta, który nigdy nie miał takich rozkmin i nie zastanawiał się, czy słuchacz go zrozumie. To słuchacz ma iść za nim, a nie on za słuchaczem. I oczywiście, ma proste teksty o ziomkach z osiedla i imprezach, ale też dużo sięgających znacznie głębiej, dzięki czemu słucha się tego zupełnie
XD
No tak są na szczęście wyjątki jak Łona i nie trzeba się wstydzić, że ich człowiek słucha.
@Nadzianynadzieja: @matti82: xD