UK: rowerzysta winny wpadnięcia na kobietę idącą na czerwonym. Kara: 17-100 tys.
Coś dla miłośników przechodzenia na czerwonym świetle w UK. Rowerzysta miał zielone, trąbił, ostrzegał - nie udało mu się uniknąć zderzenia z paniusią która przechodziła na czerwonym świetle patrząc w telefon. Sąd płci żeńskiej dowalił mu 17 tys. funtów kary, kwota może wzrosnąć do 100 tys.
bolo1 z- #
- #
- #
- #
- 146
- Odpowiedz
Komentarze (146)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A czy Ty @bolo1 jestes milosnikiem stania przy pustych ulicach i bagiet w krzakach czekajacych zeby dac mandacik?
Nigdzie (a przynajmniej w parudziesieciu krajach, ktore dane mi bylo odwiedzic) nie wyglada to tak, jak w Polsce, ze za takie rzeczy sie notorycznie kara a ludzie czesto stoja przy pustej ulicy...
Z opisanej historii zamiast przechodzenia na czerwonym mozna by raczej wysmiewac dzialanie tamtejszego sadu, ale pod uwage trzeba by najpierw
W
@sad_pepe: i co w tym dziwnego? Cale nowe auto kosztuje kilka pensji, gdy tymczasem zdrowia nic nie zwroci.
Zawsze mnie to smieszylo w Polsce, niby "Hurr durr, zycie ludzkie jest B-E-Z-C-E-N-N-E!", a potem "Urwana noga, 10% trwalego uszczerbku na zdrowiu, odszkodowanie 1000zl, damy panu proteze ze znizka, ale musi Pan najpierw podpisac lojalke ze przez 5 lat nie uszkodzi
Mało tego, nawet na 2 typach pasów nie jest świętą krową.
Czerwone to nie jest sugestia, czerwone to jest wyraźny sygnał i należy go przestrzegać.
Zamiast tego nauczycielka jogi będzie rościła sobie prawo do bycia wyrocznią, kiedy można wejść na czerwonym, a kiedy nie ( bo nic nie jechało, bo był daleko, bo mnie zauważy, bo instagram był ciekawszy )
Skoro życie jest takie cenne jak to ktoś napisał wyżej, to się troszczmy o własne z
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora