Sytuacje takie jak ta doskonale tłumaczą dlaczego gliniarze w USA jak już strzelają to opróżniają magazynki w takiego gościa. A wykopki i tak zapytają czy w nogę strzelić nie mogli? To nie film, jak widać kilka kulek a gość nadal pozostawał dla nich zagrozeniem.
@UFC_Jest_W_Dupie: w 2:37 widać jak nóż leży na jezdni. trudno powiedzieć czy z dobrej woli. nie chcieli go dobić to się rzucił na jednego i zaczął mu sięgać po broń. i albo by popełnił samobójstwo, albo by odstrzelił jednego z policjantów by drugi musiał, w obawie o własne życie, go zastrzelić. słychać to po przerażonym krzyku tego duszonego/pochwyconego policjanta. taki scenariusz mu śmignął przed oczami, tak samo ten strzelający - wpierw
@jotem1st: W takiej sytuacji jedyne co byłbyś w stanie zrobić to zesrać się w gacie. Więc nie analizuj sytuacji w której nigdy się nie znalazłeś i nigdy nie znajdziesz.
Dobry filmik by potwierdzić że z psycholami powinno się krótko. Prawie zabił policjanta bo zwlekali za długo, jak jest się debilem który nie reaguje na prośby i w końcu nawet błagania policjanta by tego nie robił, to powinien gryźć śmieć piach
@Cierniostwor: Ogólnie tłumaczenia gdziekolwiek to jakiś dramat. Tłumacze wykazują się podwójnie: raz nieznajomością języka przekładanego, a po raz drugi nieznajomością języka na który przekładają. Porażka.
To nagranie dobrze pokazuje, że amerykańscy policjanci to nie krwiożercze bestie, które z przyjemnością zastrzelą każdego pod byle pretekstem. Gość nie chciał go zabić, dał mu sporo czasu na podjęcie słusznej decyzji...
@ArcyPrzegryw: różnie bywa pamiętam nagranie gdzie policjant wprowadził mega nerwowa sytuację(ciągle krzyczał), zaczął wydawać debilne polecenia spróbuj kleknąć, skrzyżować nogi w kostkach, ręce podnieść do góry i iść tak na kolanach w stronę policjanta. kazał typowi tak zrobić, ciągle krzyczał że go zastrzeli jak nie wykona poleceń(typ obsrany, prawie płakał), w końcu się potknął, odruchowo poprawić chciał spodnie czy coś i go zamordował policjant.
Oto przykład, dlaczego od razu strzelają... ale wychodki i tak pod następnym takim znaleziskiem będą płakać, że zero poszanowania dla ludzkiego życia i mogli paralizatora użyć, albo strzelać w nogi, pfuu na was.
Mówią, ze amerykańska policja jest brutalna i strzela bez powodu.
Faceci grzecznie kilkanaście razy błagają gościa, żeby odłożył nóż. Na sam koniec narażają życie swojego kolegi, żeby unieszkodliwić delikwenta taserem.
@mieszko111: jakiś miesiąc temu też latał na wykopie filmik, w którym policjant przez dobre półtorej minuty idąc tyłem odsuwał się od agresywnego dindu z jakimś łańcuchem
@Serek_Niehomogenizowany: tu nie chodziło funkcjonariusza, ale o innych. Gdyby typek przejął jego broń, magazynek, to mógłby sobie do kaczek postrzelać. Ok... o funkcjonariusza też chodziło pewnie :P
@Retoryk: Jak mózg ma wyłączone pewne obszary i funkcje przez jakieś specyfiki to pięknie widać, że nie straszne człowiekowi podziurawione mięśnie i organy przez jakiś czas. Idzie do przodu być zabić tak jak mu nakazuje jakiś tam urojony cel w głowie mimo zbierania kulek na klatę.
Film pięknie pokazuje dlaczego powinno się ładować do oponenta cały magazynek. Nie słuchasz poleceń funkcjonariusza, musisz liczyć się z tym, że będzie on bronić siebie najbardziej skutecznymi środkami dopóki przestaniesz stanowić zagrożenie.
Gość dostał parę razy z 9mm a mirki się pytają dlaczego nie użyli tasera xDDD
Najlepsze by było gdyby wyrwał broń temu drugiemu policjantowi, zastrzelił ich i uciekł w siną dal. Ogólnie ta cała akcja to porażka. Jak można dopuścić, żeby klient z kilkoma kulkami w brzuchu jeszcze złapał policjanta i go powalił?
@Gej: też mnie zdziwiło, że nie zdjęli go gdy zaczął szarżować na tego drugiego policjanta. W ogóle ten obalony pies powinien wylecieć z roboty. Typ na niego z nożem leci a ten broń chowa zamiast strzelać ¯\_(ツ)_/¯
Komentarze (223)
najlepsze
To było zwykłe suicide-by-cops. Policjanci chcieli mu za wszelką cenę pomóc. Ale jak widać - nie udało się.
w 2:37 widać jak nóż leży na jezdni.
trudno powiedzieć czy z dobrej woli. nie chcieli go dobić to się rzucił na jednego i zaczął mu sięgać po broń. i albo by popełnił samobójstwo, albo by odstrzelił jednego z policjantów by drugi musiał, w obawie o własne życie, go zastrzelić.
słychać to po przerażonym krzyku tego duszonego/pochwyconego policjanta. taki scenariusz mu śmignął przed oczami, tak samo ten strzelający - wpierw
@jotem1st: W takiej sytuacji jedyne co byłbyś w stanie zrobić to zesrać się w gacie. Więc nie analizuj sytuacji w której nigdy się nie znalazłeś i nigdy nie znajdziesz.
@plpi2018: Takie mają procedury - nie ma strzałów ostrzegawczych i nie ma strzałów "obezwładniających".
Do strzelania żeby nie zabić są paralizatory.
Z kolei wykorzystanie amunicji AP, która ma bardzo małą "moc obalającą" wymaga wielu trafień żeby skutecznie przerwać atak.
Większość ofiar postrzałów umiera z wykrwawienia a to troche trwa...
@test1uci: w 2:56 zaatakowany policjant krzyczy "he's got my gun". rzeczywiście podejrzany nie mógł mu nic zrobić.
Funkcjonariuszami...
w polsce oficer ma zupełnie inne znaczenie niż w USA
pamiętam nagranie gdzie policjant wprowadził mega nerwowa sytuację(ciągle krzyczał), zaczął wydawać debilne polecenia
spróbuj kleknąć, skrzyżować nogi w kostkach, ręce podnieść do góry i iść tak na kolanach w stronę policjanta.
kazał typowi tak zrobić, ciągle krzyczał że go zastrzeli jak nie wykona poleceń(typ obsrany, prawie płakał), w końcu się potknął, odruchowo poprawić chciał spodnie czy coś i go zamordował policjant.
próbowali go skazać za morderstwo ale nie
Faceci grzecznie kilkanaście razy błagają gościa, żeby odłożył nóż. Na sam koniec narażają życie swojego kolegi, żeby unieszkodliwić delikwenta taserem.
Wyjątkowe empatyczne amerykańskie policaje.
Ok... o funkcjonariusza też chodziło pewnie :P
Gość dostał parę razy z 9mm a mirki się pytają dlaczego nie użyli tasera xDDD