@marekmarecki44 tu nikt jak narazie tego nie podważa. Chodzi o to, że gaz z butli 11kg, to raz, że nie tylko czysty propan i butan, ale też całkiem sporo innych substancji, typu pentan, butadieny itp. to jedno. A drugie, że nie jest on w żaden sposób czyszczony i znajduje się w nim nieco wody i zanieczyszczeń stałych, co przy nieumiejętnym nalewaniu może się dostać do układu i narobić bałaganu. Sam jestem ciekaw
jak ktoś czyścił reduktor w instalacji LPG, albo chociaż wymieniał filtr, to wie, ile syfu się tam zbiera.
@CzeXD: to prawda, zbiera się całkiem sporo. Różnica jest taka, że przez instalację paliwową LPG cały czas przepływa świeży gaz i te powiedzmy pół szklanki syfu raz na 100 kkm pochodzi z odparowania kilku czy kilkunastu tysięcy litrów LPG, zaś w układzie klimy cały czas krąży te same marne kilkaset gramów czynnika. Ergo
Dużo lepszym rozwiązaniem według mnie są takie klimatyzatory, montowane na dach. Nie trzeba się #!$%@?ć z żadnymi przeróbkami, instalacjami a są wersje pasujące do wielu ciągników, kombajnów właściwie bez żadnych przeróbek, testowania szczelności (wszystko jest fabryczne).
Pasują do wszelkich popularnych traktorów jak zetory 5211/7211, ursusy c330/360. Cena jakie widuje na aukcjach to 2700 - 3000 PLN.
Oczywiście kabinę w takim c330/360 trzeba dobrze uszczelnić. Zetory mają już całkiem cywilizowane, ciche i szczelne
@rzeznia22 to się tylko nazywa klimatyzator a z klimatyzacja nie ma nic wspólnego. Wlewa sie w to wodę, ta woda ma parować i przez to że powietrze wewnątrz będzie wilgotne kierowca ma to odczuwać jako chłód. W rzeczywistości badziewie nie warte wydania kilkuset zl, a co dopiero 3 kafli.
Ale jak widać po Tobie i ludziach cię plusujacych, wystarczy przy jakimś pseudowynalazku dopisać klimatyzator i ludzie już myślą, że to prawdziwa klimatyzacja
@MrSmoker a niech chłopak testuje i gaz z butli 11kg. Dlaczegóż mu zabraniać. Jego wydane pieniadze- jego ryzyko. A my będziemy mieli studium przypadku i zobaczymy jak długo to podziała.
Co nie zmienia faktu, że jakbym sam sobie uzupełniał klimę (i to jeszcze złożona na nowych częściach) to też bym już kupił czysty gaz chłodniczy, a nie ten kuchenkowy.
Gdyby za komuny montować seryjnie takie urządzenie, to dziś nie dość, że większość c330 i c360 by jeździła jak jeździ, to i tak by dziś klima nie działała w nich ;-)
Film o samoróbce klimatyzacj i 10 minut gadania o niczym. Byłem, zrobiłem, pokazywałem na innym filmiku... Już nikt nie nagrywa merytorycznych filmów z procesu budowy, montażu i podsumowaniu działania na końcu, bez #!$%@? o nie mających nic wspólnego owadach w połowie?
@majsterV2: tylko trochę brudnym a jakby był jakiś filierek to by było fajnie. nie pamiętam tylko jaką ma temperaturę samozapłonu. Czy możesz przypomnieć?
Komentarze (83)
najlepsze
a LPG ma sporo zanieczyszczeń. Już można było dołożyć te 20zł czyste gazy
Klima postojowa jest pewnie elektyczna
Największy problem to nawiew
Do 1000zł powinien się wyrobić
Chodzi o to, że gaz z butli 11kg, to raz, że nie tylko czysty propan i butan, ale też całkiem sporo innych substancji, typu pentan, butadieny itp. to jedno.
A drugie, że nie jest on w żaden sposób czyszczony i znajduje się w nim nieco wody i zanieczyszczeń stałych, co przy nieumiejętnym nalewaniu może się dostać do układu i narobić bałaganu.
Sam jestem ciekaw
@CzeXD: to prawda, zbiera się całkiem sporo. Różnica jest taka, że przez instalację paliwową LPG cały czas przepływa świeży gaz i te powiedzmy pół szklanki syfu raz na 100 kkm pochodzi z odparowania kilku czy kilkunastu tysięcy litrów LPG, zaś w układzie klimy cały czas krąży te same marne kilkaset gramów czynnika. Ergo
Pasują do wszelkich popularnych traktorów jak zetory 5211/7211, ursusy c330/360.
Cena jakie widuje na aukcjach to 2700 - 3000 PLN.
Oczywiście kabinę w takim c330/360 trzeba dobrze uszczelnić. Zetory mają już całkiem cywilizowane, ciche i szczelne
Ale jak widać po Tobie i ludziach cię plusujacych, wystarczy przy jakimś pseudowynalazku dopisać klimatyzator i ludzie już myślą, że to prawdziwa klimatyzacja
A my będziemy mieli studium przypadku i zobaczymy jak długo to podziała.
Co nie zmienia faktu, że jakbym sam sobie uzupełniał klimę (i to jeszcze złożona na nowych częściach) to też bym już kupił czysty gaz chłodniczy, a nie ten kuchenkowy.