Usługi nie poszły do góry, a po prostu złote rączki zaczęli zauważać, że podatki trzeba płacić, sprzęt trzeba mieć, VAN też jeż niezbędny, a to wszystko kosztuje.
Ludziom ciągle się wydaje, że 150-200zl za małą robotę to dużo.
Teraz taki przykład. Klient chce by być i niego na 11:00 na naprawę.
9:00 trzeba zacząć pakować narzędzia, bo na noc strach zostawiać sprzęt za kilkanaście tysięcy zł. 9:30 wyjazd do sklepu po potrzebne
W kwestii zarobków jedyną rzeczą, którą zauważyłem to sztuczny wzrost minimalnego wynagrodzenia, podnoszonego co roku tylko po to, aby przedsiębiorcy odprowadzali za tych samych pracowników, których mają już zatrudnionych, wyższe składki. Skądś 500+ i 13tki emerytów trzeba finansować. Ale rozdawnictwo i "sztuczne" minimalne wynagrodzenie spowoduje wzrost inflacji, czego zresztą to znalezisko jest dowodem. Drożeje wszystko, a my "niby więcej" zarabiamy. #!$%@?ąc od mojej myśli przewodniej w tym komentarzu - nie uważam, żeby
@KrS1: wzrost średniej to fakt. Faktem są też wzrosty o jakich Ty piszesz - np. moja żona po 10 latach pracy w urzędzie i serii podwyżek zarabia teraz raptem kilkaset złotych więcej niż osoby które teraz są świeżo zatrudniane. Podobnie wzrosty w IT czy pracach fizycznych, które z jakiegoś względu chcesz pomijać.
No i jakby nie patrzeć rośnie też średnia - a skądś się ona bierze. To jakieś wyparcie aby negować
Bardzo dobrze. Jest wielu ludzi z ogromnym tupetem i mniemaniem o sobie np. dzwoni pani, żeby przyjechać, doradzić jej jakie ma sobie powiesić lusterko. Lustro o wartości 40zł, a przyjazd i doradztwo ma być gratis, bo mam tylko 3km do niej. Albo dzwoni pan z domu oddalonego o 30km od naszej firmy i mówi, żeby przyjechać i doradzić mu jaką zabudowę w kuchni ma zrobić i wycenić, to za 3 miesiące może
5 lat temu płaciłem 10zl/h pracownikowi . Dzisiaj 24 zł , Chyba Nie oczekujecie że wezmę te koszty na swoje barki. Teraz doliczyć zusy, lokale, samochody, środki trwałe i wychodzi cena usługi
Myśleliście że jak 2 miliony ludzi wyjadą to będzie więcej wszystkiego po tańszej cenie dla tych pozostałych. A tu kaszana. Jajco będzie i do tego droższe niż w Niemczech.
Komentarze (279)
najlepsze
500+, robić się nie chce, pracownikom trzeba więcej płacić - to i koszta wieksze.
Ludziom ciągle się wydaje, że 150-200zl za małą robotę to dużo.
Teraz taki przykład.
Klient chce by być i niego na 11:00 na naprawę.
9:00 trzeba zacząć pakować narzędzia, bo na noc strach zostawiać sprzęt za kilkanaście tysięcy zł.
9:30 wyjazd do sklepu po potrzebne
@Alfiarz: to go zmień
Komentarz usunięty przez moderatora
No i jakby nie patrzeć rośnie też średnia - a skądś się ona bierze. To jakieś wyparcie aby negować
Albo dzwoni pan z domu oddalonego o 30km od naszej firmy i mówi, żeby przyjechać i doradzić mu jaką zabudowę w kuchni ma zrobić i wycenić, to za 3 miesiące może