Tragiczna śmierć 5-latka na Kos-wyszły na jaw szokujące zaniedbania
"Recepcjonistka nie wiedziała, czym jest defibrylator, a sanitariusz nie potrafił udzielić pierwszej pomocy" - mówi wczasowicz z wyspy Kos. Jego zdaniem chaos i niekompetencja obsługi hotelowej mogły doprowadzić do śmierci małego Theo.
Boro03 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze
Śmierć dziecka bardzo rzadko jest skutkiem migotania komór, gdzie defibrylator jest skuteczny. Smierć dziecka jest tu związana z sercem w asystolii, strzelanie prądem jest w takiej sytuacji kompletnie nieskuteczne.
Pozostawiam to bez komentarza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Coś słabo barykadowali, komody by nie przestawił ¯\_(ツ)_/¯