Szop Edward nie żyje. Turyści zamknęli go w plastikowej beczce
W sobotę tuż przy jednym z jezior pod Olsztynem szop Edward zginął w strasznych cierpieniach. Udusił się w plastikowej beczce, do której włożyli go przestraszeni turyści. Nawet nie uchylili wieczka.
miknet z- #
- #
- #
- 172
- Odpowiedz
Komentarze (172)
najlepsze
Nie da się zaprzeczyć, że turyści zrobili idiotycznie wrzucając zwierzę do zamkniętej beczki, ale na
@SzymonCzarownik: Gdzie w artykule jest napisane że szop miał wściekliznę ?
W mojej ocenie wiele czynników przyczyniło się do usmiercenia zwierzaka. Turyści, opieszałość służb ale najbardziej właściciel, który nie traktował Szopa jak przyjaciela a raczej jak zabawkę.
Zaraz po zakupie jezdziła po telewizajch sniadaniowych aby zwrócono na Nią uwagę twierdzać, że Szop został uratowany
Komentarz usunięty przez moderatora
Dopiero co internauci skazali gościa który przejechał psa. Teraz idioci ugotowali żywcem zwierzę.
Brak mi słów by opisać ich głupotę i marzę by zostali ukarani. Lub choć przez chwilę poczuli się tak jak to zwierze.