Cześć Mirki. Jestem mieszkańcem regionu Pomorza i Kujaw gdzie jedną z większych gazet lokalnych jest Gazeta Pomorska.
Ostatnimi czasy jestem świadkiem żenujących posunięć z ich strony.
Organizują oni milion gówno-konkursów jednocześnie. Polegają one na wyłonieniu najlepszej stacji benzynowej (xd), mechanika, taksówkarza, auta do ślubu (wtf) i inne tego typu gówna. Głosy można oddawać wyłącznie głosując płatnymi SMSami. W rezultacie ludzie zgłaszają samych siebie i żebrzą o głosy, co daje ogromny zarobek gazecie. Nagrody są tylko dla podium (region obejmuje prawie całe kujawy i pomorze), a ich wartość jest śmieszna w porównaniu z tym ile zarobi Pomorska.
Tytuł "najlepszego" nie znaczy tutaj absolutnie nic, chodzi o to kto więcej wyłoży kasy na stół. Zwycięzcy otrzymują m.in. papierowy dyplom xD
Pierwszy raz coś takiego zaobserwowałem około rok temu (także w wykonaniu GP). Chodziło o wybór najlepszego nauczyciela. Efekt? Nauczycielki z podstawówki (których nie widziałem na oczy X lat) zaczepiały mnie na facebooku abym wysyłał na ich konto płatne SMSy xDD Miałeś najwięcej głosów u siebie w mieście? Zajebiście, ale chuj z tego, bo nic nie wygrałeś, są jeszcze kolejne etapy z uczestnikami z innych miast ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) I tak smsiki się nabijają. Nagroda główna? Z tego co pamiętam bodajże weekend w SPA XD super nagroda bulwo za taki trud.
Ludzie niestety się nabierają. W sumie nie moja sprawa - ich pieniądze. Ale warto ludzi uświadomić, że ten zajebisty tytuł gówno znaczy, a wymaga dużych nakładów finansowych ze strony głosujących - i właściwie tylko to się liczy. Poniżej rzucam link do tego czegoś... Pozdrawiam.
https://pomorska.pl/mistrzowie...
Komentarze (3)
najlepsze
Zakop za gówno aferę z niczego