Hiena ubezpieczeniowa żeruje na tragedii
We wczorajszym wypadku na S1 w Sosnowcu zginął weterynarz z kliniki Molicki w Dąbrowie Górniczej. Hiena prosi rodzinę o kontakt, bo ma coś do przekazania na temat wypadku, a jest agentem ubezpieczeniowym. Może wykop efekt?
roso122 z- #
- #
- #
- 14
- Odpowiedz
Komentarze (14)
najlepsze
Chodzi o to, że ci ludzie potrafią, czatować na rodzinę w szpitalach, oferować swoje usługi, kiedy "klient" jest jeszcze ciepły. Mają "znajomych" co informują ich o wypadkach itp. Liczy się kto pierwszy podpisze umowę na wyłączność, na uzyskanie odszkodowania.
Tutaj nie liczy się pomoc dla rodziny, czy ofiary wypadku, tutaj liczy się %, im większa tragedia tym zarobić można więcej.
Dlatego, mówi się na nich hieny.