Szczyt nieludzkiego traktowania zwłok nastąpił wszakże dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy dentyści zaczęli wykonywać sztuczne szczęki z zębów zmarłych. Robiły one furorę wśród zamożnych ludzi, ale miały jedną wadę. Zęby w takiej sztucznej szczęce szybko się psuły, trzeba więc było je często wymieniać. Na pobojowisku, pełnym martwych młodych ludzi, można więc było zbić majątek. I zbijano. Zanim ktokolwiek zdołał zatroszczyć się o pochówek, ciała były osaczane przez wyrywaczy zębów.
Tak myślę, ze w okresie pozostawiania zwłok poległych na polu bitwy to miejscowi zajmowali się chowaniem tych ludzi po jakimś czapie. Przecież taki teren pokryty trupami rozkładającymi się i śmierdzącymi na kilometr byłby wyłączony z użytkowania jakiegokolwiek na długie miesiące.
@Owieczka311: Na kilometr? Pewnie i więcej, wszak na niektórych bitwach padało po 30k ludzi, aby uchronić glebę przed skażeniem z powodu rozkładających się ciał należało podjąć bardzo duże przedsięwzięcie logistyczne
@Owieczka311 @Poro6niec Chcę tylko zauważyć, żebyście nie mieli błędnego wrażenia, że pole bitwy to nie jest kwadrat 500m x 500m. Pola bitwy dużych bitew to są obszary np kilku wsi.
Więc choć się co do zasady zgadzam z Wami, to uczulam, że aż tak strasznie to nie musiało wyglądać. Nie wszystko to Solferino.
Paradoksalnie współczesne standardy traktowania poległych, związane z próbą identyfikacji ciał i przeprowadzenia należytego pochówku, narodziły się dopiero w erze wojen totalnych, kiedy dokonywano największych zbrodni na cywilach. Ale powód, dla którego pojawiła się inicjatywa polityczna, by formować specjalne jednostki wojskowe zajmujące się odszukiwaniem poległych, był dokładnie tym samym impulsem, który skłaniał do mordowania cywilów. Rosnąca władza polityczna i ekonomiczna mas. W epoce demokracji i industrializacji, żadna władza (nawet niedemokratyczna) nie mogła sobie
@fullmonty: Ta bitwa trwała 4 miesiące w tym czasie pobojowiska były w miarę regularnie "sprzątane". Strony wzajemnie uzgadniały zawieszenia broni na czas uprzątnięcia pola bitwy z rannych i martwych. Zresztą przy takim nasyceniu bronią maszynową i artylerią z wielu nie było co zbierać, no i rozmiary pola bitwy.
Komentarze (34)
najlepsze
@Poro6niec Chcę tylko zauważyć, żebyście nie mieli błędnego wrażenia, że pole bitwy to nie jest kwadrat 500m x 500m. Pola bitwy dużych bitew to są obszary np kilku wsi.
Więc choć się co do zasady zgadzam z Wami, to uczulam, że aż tak strasznie to nie musiało wyglądać. Nie wszystko to Solferino.
Największe odmóżdżenie jak zwykle przez wiarę we własne bajeczki.